Znalazłam stronę internetową, na której można poczytać bardzo ciekawe analizy m. in. zachowań Erica w 1 i 2 sezonie, zachowań Billa mających świadczyć o tym, że jest kłamcą,a także interpretacje poszczególnych odcinków czy też spekulacje dotyczące finału. Wszystko całkiem ciekawie opracowane i dające do myślenia.
http://talktrueblood.wordpress.com/2010/09/05/ericnorthmanpart1/ - tu analiza zachowania Erica w 1 sezonie.
Po prawej stronie pod "Recent Posts" można wejść w inne.
Spekaulacje dotyczące finału nasunęły mi ciekawy wniosek. Jeśli rzeczywiście mamy zobaczyć Billa walczącego z Ericiem, będacego wprost przeciwko niemu, może to w jakiś sposób oznaczać, że Bill będzie chciał zabić Eric w finale lub w jednym z kolejnych odcinków. W końcu teraz, gdy Sookie coś do niego poczuła, Eric jest realnym konkurentem dla Billa. Do tej pory wszystko ograniczało się jedynie do pogróżek, typu "Nie zbliżaj się do Sookie, Eric" i to w gruncie rzeczy wystarczyło, skoro Sookie i tak była całkowicie po stronie Billa. Teraz (o ile rzeczywiście mu na niej zależy) będzie musiał się bardziej postarać. Uważam, że gdyby produceci stworzyli taką sytuację, w TB zrobiłoby się naprawdę gorąco :D
O raaany, jestem po lekturze i przeżywam szok. Skupiłam się raczej na Billu kłamcy niż na zachowaniu Erica. Ale muszę przyznać, ze podczas oglądania serialu nie zwracałam uwagi na takie rzeczy. Niby się wie, że człowiek kłamie, kiedy unika wzroku, etc, ale jakoś nie przejmuje się takimi rzeczami podczas seansu :) Zawsze raczej uważałam, że taka natura Billa i że ten jego charakterystyczny spuszczony wzrok to raczej zaduma nad własną przeszłością, rodzaj bólu związanego z utratą człowieczeństwa i rodziny. A tu taka niespodzianka. Niby wszystko proste, a jednak nie do końca:)
Mowa ciała Billa zwróciła moją szczególną uwagę już przy 1 sezonie. Od początku było widać, że coś knuje... Bardziej zaciekawiło mnie spojrzenie na mowę ciała Erica, zwłaszcza z początków serialu, gdyż była (jest?) to wówczas chyba najbardziej tajemnicza postać i trudno było mi go rozgryść - wiedziałam, że pod tą fasadą twardziela kryje się coś więcej, ale nie potrafiłam określić co dokładnie. Jak widać wnikliwa analiza pewnych z pozoru mało istotnych drobiazgów, może przynieść wiele przydatnych informacji o uczuciach bohaterów i ich wzajemnych relacjach. Oczywiście pewne kwestie to tylko przypuszczenia, ale dające mocno do myślenia.
Wszystko to niejako potwierdza genialność serialu, jego twórców i co ważne - aktorów. Ukazanie uczuć w tak złożony sposób zapewne nie jest łatwym zadaniem. I tu chyba najtrudniej miał Skarsgard jako aktor grający najbardziej skomplikowaną postać.
Aż przeczytam ten artykuł o Ericu, ale jutro, bo dziś mój angielski już szwankuje:) Jeśli chodzi o Billa, to przyjęłam to tak jak jest, bo z początku serial był nie do zniesienia i w ogóle nie zwracałam na to uwagi. Wiesz, myślałam raczej: pierwszy wampir Sookie, musi być taki sztywny i dziwny i mroczny jak na wampira przystało. W końcu całkowicie zaufałam zaufaniu Sookie i w sumie kiedy ona zaczęła mieć wątpliwości, ja również. Owszem, tam czasem przechodziło przez myśl, że coś jest nie tak, ale po jego kolejnym "kocham cię", stwierdzałam, że byłam w błędzie. Widać, patrzyłam przez pryzmat innych wampirzych miłości^^. Na temat Ericka wypowiem się po przeczytaniu artykułu. Na chwilę obecną mogę powiedzieć tylko tyle, że niesamowicie mnie kręci jego postać. Jest zupełnie inna, grająca na kilka frontów.
Przeczytałam i jestem pod wrażeniem. Kolejny raz okazuje się jak wielką jestem ignorantką, jeśli chodzi o tego typu rzeczy. Niektóre postawy Erica od razu narzucały właściwy osąd i znakomicie oddawały charakter, jak i emocje odczuwane przez bohatera. Zgadzam się z tym, że Skarsgard miał najtrudniej. Tyle złożonych zachowań, które pokazał w mistrzowski sposób.
W archiwum znalazłam analize relacji między Ericiem i Sookie. Też bardzo ciekawe ;p
http://talktrueblood.wordpress.com/2010/07/16/ericsookiebodylanguage/
http://talktrueblood.wordpress.com/2010/08/27/ericsookiebodylanguage2/
The Body Language of Eric Northman Season Three ;p
http://talktrueblood.wordpress.com/2010/09/11/ericnorthmanpart3/
http://talktrueblood.wordpress.com/2010/09/17/episode3x12recap/ Analiza ostatniego odcinka.
Autor zauważył kilka ciekawych analogii. Np. między 'objawieniem się' Godrica, a sceną, w której Sookie biegnie w stronę mocno oświetlnego żyrandola... Ciekawe połączenie... Ponadto miałam podobne wrażenia, gdy zobaczyłam Sookie siedzącą na tronie Erica.