Twórcy trochę przegięli. Ojciec na promie podczas sztormu zostawia wózek z kilkumiesięcznym dzieckiem na pokładzie bez opieki i idzie wymiotować do toalety, serio??? Podchodzę do tego serialu z dużymi oczekiwaniami ale takie cos??
W Skandynawii to norma. Często zostawia się wózek z dzieckiem przed sklepem i wchodzi się coś kupić.
Bzdurą jest, że z Kopenhagi do południowej Polski pchał się promem, a nie samolotem. I jeszcze z kilkumiesięcznym dzieckiem w wózku.