Oglądając serial zwróciłam uwagę na pewną nieścisłość. Bohater ma na imię Leszek - co jest zdrobnieniem dość często używanym w stosunku do osób noszących imię Lech. To, że własnie Lech się nazywa słyszymy m.in. kiedy odbiera świadectwo ukończenia technikum i w momencie, gdy policja próbuje ustalić jego dane po zatrzymaniu w parku. Jednak kiedy bierze ślub z Anią padają słowa "Leszek Górecki" - nie używa się zdrobnień w sprawach urządowych, to chyba jasne - widzę tutaj "wpadkę" twórców. Oczywiście imie Leszek również istnieje jako samodzielne imię (nie zdrobnienie) jednak wtedy tak camo powinni go tytułować kiedy odbiera świadectwo z technikum itp. ;)