Hej nie macie wrażenia że drugi sezon strasznie przynudza ? pierwszy sezon wciągnął mnie od początku nie mogłem się doczekać scen z złą królową/Regina czy Rumpelstkin/ Mr.Gold dla tych postaci oglądam ten serial a już sceny gdzie te dwie postacie się spotykają po prostu wymiatają po prostu to świetni aktorzy i świetnie grają a tu sezonie drugim nic się nie dzieje mało reginy i rumpla kicha....a wy co myślicie/
Hej, a nie masz wrażenia, że jeszcze się nie skończył a za nami jest dopiero 1/3, czyli 7 na 22 odcinki? Wszystko przed nami i ja mam zwyczaj podsumowywać sezon po jego zakończeniu a nie w trakcie.
Również odnoszę wrażenie że do tej pory (7 odcinek) sezon 2 nie trzyma poziomu sezonu 1. Rozumiem że powinno się oceniać sezon pod względem całości, jednak mimo wszystko oglądając te 7 odcinków czekam aż coś się zmieni. Bo na ten teraz serial zaczyna mnie po prostu irytować.
Też tak miałam, po drugim sezonie chciałam w ogóle porzucić ten serial, ale się przemogłam i tak już zostało:)
Mnie pierwsza seria na początku nie wciągnęła, a po śmierci Łowcy przestałam oglądać w ogóle. Dopiero po jakimś czasie się przełamałam i stwierdziłam, że serial może zacznie się rozkręcać. Myślę, że drugi sezon nie jest taki zły, bo przynajmniej ogląda się go na bieżąco. Nie czeka się co prawda z zapartym tchem na kolejne odcinki, ale na konkretnych bohaterów już owszem. Myślę, że trzeba troszkę poczekać. Najlepiej jak Snow i Emma wrócą do SB, bo mam wrażenie, że dopiero wtedy będzie się nieźle działo.
Ja czekam bardziej na to, jak Regina zmierzy się ze swoją matką, a Hook z Goldem :D
Wtedy to dopiero będzie się działo :-o
No właśnie o to chodzi :). Snow i Emma wrócą do SB, a z nimi na 100% Cora i Hook. A jak oni znajdą się w SB to dopiero zacznie się dziać. Wszystko stanie na głowie, bo przecież Cora jest wrogiem wszystkich, jakby na to nie patrzeć.