prawde znaja jeszcze henry i szalony kapelusznik, szeryf tez juz zaczynal wierzyc

ale dlaczego klątwa ich nie dotknęła?

Reginy nie dotknęła, bo ona tę klątwę wprowadziła w życie. Rumpla bo w momencie, kiedy rozpoczęła się klątwa, siedział w celi, która miała być odporna na wszelką magię.
Co do kapelusznika, nie jestem pewny. Może dlatego, że w momencie uruchomienia klątwy był na terenie innego świata, Krainy Czarów.
A szeryf był objęty klątwą. Zaczął sobie przypominać, kiedy pocałował Emmę.
Niektórzy teoretyzują, że Belle pamięta wydarzenia z krainy bajek.

Belle musi pamiętać inaczej nie zamknęli by jej w psychiatryku.

Myślę, że głównym powodem, dla którego biedaczka tam siedzi, jest to, że Regina w krytycznym momencie będzie chciała użyć jej przeciwko Rumplowi. Sprawa ewentualnych wspomnień jest tutaj drugorzędna. Myślę, że siedziałaby w psychiatryku ze wspomnieniami lub bez.
Dla mnie ciekawsze byłoby gdyby pamiętała, ale nie bardzo wiem jakby twórcy wyjaśnili to, że klątwa jej nie objęła i zachowała wspomnienia.

Niby i się logiki serialu trzyma. Ale tutaj jest ważniejsza informacja o ojcu Belle.
Podobno to jej własny ojciec umieścił tam. A jedyny powód jaki on mógł mieć to tylko "te wspomnienia". A, że Regina na tym skorzystała to inna sprawa.

Ależ ojciec Belli jej tam nie umieścił. Gdzie to było powiedziane?
Regina nakłamała Rumplowi jeszcze w świecie bajek o jej rzekomym uwięzieniu przez ojca i późniejszej śmierci. Sama ją złapała i uwięziła, żeby ją potem wykorzystać przeciwko Rumplowi. Klątwa zastała Bellę w lochu Reginy. Skoro była uwięziona w świecie bajek, tak też jest w Storybrook. Siedziała w psychiatryku od początku klątwy, a ojciec w realnym świecie pewnie nawet nie wie, że ma córkę.

To czemu Rumpel chciał zatłuc ojca Belle? Wydawało mi się, że za to co jej zrobił.

Regina mu powiedziała, że ojciec Belli z powodu jej związku z Rumplem uwięził ją i torturował. Potem dziewczyna rzuciła się rzekomo z wieży. W Storybrook Rumpel zachował wspomnienia, więc pamięta kim jest ten gość, którego chciał zatłuc. Pamięta, że to ojciec Belli i że jest odpowiedzialny za jej rzekomą śmierć jeszcze w krainie bajek.

Ok. Ogromne dzięki, teraz to jasne.

Aha tylko nie odmieniaj imienia Belle bo sie nie odmienia:)

Wiem, spolszczyłem sobie na Bella, jak ta ze Zmierzchu. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem.

no akurat mnie. Bo mam uczulenie na skojarzenia Belle z tym drewnem ze zmierzchu.
A bajki są tak tworzone by miały narodowościowe imiona. Jak np. Gaston, Belle -na Francję a
imie Bella jest włoskie i to nie ta bajka " skrabie"

to ta laska, która siedzi w piwnicy zamknięta ? pod "opieką" pielęgniarki ? :P

Taaa ... to ta laska "skarbie". Może być laska od piwnicy byle nie jakas od zmierzchu.

widzilam wszystkie odcinki a nie mam pojecia o czym piszecie co za belle w ktorym o tym bylo

Chodzi o Belle, laskę w której kocha się Rumpel
a w Storybrook pani burmistrz zamknęła ją w piwnicy bo niby ze psychicznie chora

mam dziure w glowie napisz mi prosze jesli mozesz w ktowym odcinku o tym bylo, czetnie to obejrze

12 odcinek:)

ja nie mam pojecia jak moglam opuscic ten odcinek wielkie dzienki mam co ogladac

ale klatwa czyli ze cos zlego spotyka postac gdy chce opuscic miasteczko czy masz na mysli jeszcze cos innego?

Chodzi o tę główną klątwę, która zamieniła świat bajek w Storybrook i pozbawiła większość bohaterów wspomnień.