W sumie serial ok, ale już w tym odcinku przesadzili trochę. To była chyba najszybsza śmierć przez wykrwawienie ever :) No i jeszcze ta laska, która daje się wciągnąć w pułapkę jak dziecko.
Wiesz zagęszczają ruchy, więc mamy podróże z angielskiej wioski do Teheranu w minutę i szybkie śmierci, bo zaraz finał i trzeba się sprężać. Tym nie mniej dobrze się ogląda.