PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=654010}

Detektyw

True Detective
2014 -
8,4 163 tys. ocen
8,4 10 1 162633
7,8 56 krytyków
Detektyw
powrót do forum serialu Detektyw

Stwierdziłem, że poszperam trochę na temat serialu i inspiracji jakimi kierowali się scenarzyści przy jego tworzeniu i między innymi natrafiłem na baaardzo ciekawą interpretację początkowych odcinków - g

Oto fragmenty (bezpośrednie cytaty):

(...) "Król w Żółci" to fikcyjna sztuka teatralna z opowiadań Chambersa, metafikcyjny dramat sprowadzający rozpacz, zepsucie i szaleństwo na widzów oraz czytelników. Chambers umieścił w swoich opowiadaniach zaledwie kilka scen z pierwszego aktu, który, jak się dowiadujemy, jest tylko przynętą wabiącą czytelników w szpony przeklętego tekstu. Przeczytanie choćby kilku pierwszych słów drugiego aktu odkrywa przed czytelnikiem przerażające i niepojęte prawdy o wszechświecie, doprowadzając go do szaleństwa.
Nie sposób nie dostrzec tematycznego podobieństwa z „kosmiczną grozą” z opowiadań Lovecrafta, którego niefortunni bohaterowie również tracą rozum po odkryciu ostatecznej prawdy o wszechświecie. Nie powinien też dziwić fakt, że Lovecraft wykorzystał „Króla w Żółci” we własnych opowiadaniach, włączając go do mitologii Cthulhu i rosnącej biblioteczki równie fikcyjnych ksiąg. (...)

(...) Jeszcze dziwniej robi się w odcinku trzecim, gdy pojawia się kaznodzieja o nietypowym nazwisku Joel Theriot – tylko jedna litera dzieli go od pseudonimu znanego okultysty Aleistera Crowleya, który sam określał się mianem Mistrz Therion lub Bestia 666. Musiałem na chwilę zatrzymać odcinek kiedy Theriot opuścił głowę i wykonał znak krzyża – bo przeżegnał się na odwrót (z prawej do lewej, zamiast z lewej do prawej). Biorąc pod uwagę, jak skrupulatnie umieszczane są wskazówki i symbole w innych odcinkach, podejrzewam, że nie był to przypadek. (...)

(...) W wywiadzie dla The Wall Street Journal Pizzolatto mówi o swoim zamiłowaniu do horroru egzystencjonalnego i najważniejszych przedstawicieli tego gatunku, od Chambersa i Lovecrafta po współczesnych mistrzów jak Laird Barron i Thomas Ligotti.
“Ich wizje kosmicznej rozpaczy wyrażały to samo co teksty nihilistycznych i pesymistycznych filozofów, ale w sposób bardziej poetycki, artystyczny i wizjonerski... Ważne, by zmierzyć się z możliwością istnienia prawdziwej otchłani.”
Współczesny Cohle, ze szklistym, pustym wzrokiem i brutalnie nihilistyczną filozofią jest kimś, kto doświadczył chaosu i demonów przyczajonych na krawędzi nieskończonej otchłani. Podczas rozmowy z dwójką współczesnych detektywów wyjaśnia swoje poglądy w następujący sposób:
"Ty sam, cały ten wielki dramat, nigdy nie był niczym więcej niż prowizorką skleconą z przypuszczeń i głupiego uporu i mógłbyś po prostu odpuścić, zrozumieć że nie trzeba trzymać się tak kurczowo. Zrozumieć że całe twoje życie, wszystko co kochasz i czego nienawidzisz, cała twoja pamięć, cały twój ból – to wszystko to samo. To był tylko ten sam sen, sen który miałeś w zamkniętym pomieszczeniu, sen o byciu człowiekiem. I jak to w snach bywa... na końcu tego też czai się potwór." (...)

Od siebie dodam, że Carcosa, to miejsce połączone z twórczością Chambers'a (pisarz z gatunku tzw. "weird fiction"), który opisywał ją jako tajemnicze, antyczne, prawdopodobnie przeklęte miejsce w którym dostawało się obłędu. Położone było na brzegach Hadesu - otwartym skupisku gwiazd najbliżej Układu Słonecznego. Opisy wskazywały, że mogło ono leżeć na innej planecie lub nawet w innym wymiarze.

Wszystko to oczywiście w sztuce Chambers'a "Król w żółci" i wieje całkowitą fikcją, ale serial garściami z niej czerpał. Ten fragment chociaż daje wskazówkę, dlaczego Rust widział w serialowej Carcosie, to co widział. I wcale nie chodziło tutaj o wiarę czy nawracanie. Jak ktoś znajdzie coś ciekawego, co łączy się z serialem, albo czym serial się inspirował - wrzucajcie ;)