Na prawdę, nie wiem skąd taka ocena ... ? Serial o dwóch filozofach.
Zero akcji, film ciągnie się jak flaki z olejem.
A takiemu Breaking Bad dałeś dziewiątkę , a tempo akcji też nie zabijało w pierwszej serii , że nie wspomnę o odcinku z muchą (20 minut polowania na insekta). Wiem , że takie wyciąganie komuś ocen to trochę cios poniżej pasa . A taka krytyka zero akcji ? Może napisz , że taki typ narracji Ciebie nie wciąga , to zrozumiem. Pozdro.
Ok, taki typ narracji mnie nie wciąga... . Nawet mucha w Breaking Bad była bardziej pasjonująca ;)
nie sorry źle to napisałem, mój błąd, odcinek ten został nakręcony za pozostałe pieniądze z budżetu jako taki dodatkowy
Chyba się mylisz , to 10 odcinek trzeciej serii , a nie jakiś specjalny. Wniósł emocje do fabuły , ale akcji było zero i dlatego użyłem tego argumentu , gdy kolega zarzucił brak akcji w "Detektywie".
czytałem gdzieś o tym po prostu, możliwe że się mylę :) a co do detektywa to może i mało akcji ale nie była ona potrzebna aby serial dobrze się prezentował (przynajmniej w pierwszym odcinku, drugiego jeszcze nie widziałem)
chciałem coś wyjaśnić koledze nie chcąc się kłócić. Przed napisaniem tamtego komentarza upewniłem się w kilku miejscach, ale nie wiedziałem czy były one wiarygodne.
mój przed mówca się nie pomylił. Odc Mucha w BB faktycznie został nakręcony za pozostałem pieniądze z budżetu a że jest akurat w środku sezonu to o niczym nie świadczy. Może określenie specjalny nie pasuje najlepiej ale nie skupiajmy się nad znaczeniem słowa specjalny każdy wie co chodziło (można było go po prostu pominąć gdyż nie wpływał on na rozwój akcji) . Co do oceny Detektywa to się wstrzymam na razie. Jest nie źle... zobaczymy co będzie dalej ;)
W Breaking Bad też nie było wiele akcji. Przynajmniej w pierwszych odcinkach. Dopiero druga połowa pierwszego sezonu się zaczęła rozkręcać pod względem akcji.
niestety idioci nie są głownym targetem seriali od stacji HBO, może spróbowałbyś prison break np?
Fakt, ten serial obstawiam że jest trochę jak Wire, niby nic się nie dzieje ale jak już załapiesz to fascynuje. Na razie nie oglądałem ale zobaczę "co to to worto".
raczej 2 tak genialnego serialu jak the wire nigdy się nie doczekamy aczkolwiek TD ma duże szanse stać się jedną z najlepszych telewizyjnych produkcji ostatnich lat
Tu muszę przyznać ci rację. Oglądając ten kanał zapewne najlepiej wiesz co piszesz.... .
Dla mnie Prison Break to jeden z najlepszych seriali w historii. Detektywowi na razie dużo do niego brakuje.
ponieważ twoje bardzo niskie IQ idealnie wpasowuje się w tą ułomną, nastawioną na gawiedź i motłoch sieczkę. true detective to nie jest serial dla plebsu - za dobry, za inteligentny
Ten serial jakiegoś poziomu intelektualnego jednak wymaga.. Człowiek, który pewnego pułapu nie osiągnął będzie się doszukiwał akcji w serialu detektywistycznym, co jest kompletną bzdurą.
Twój wysoki pułap, pewnie zabroni mi także doszukiwania się napięcia, klimatu lub emocji... . Dałem radę 40min i wyłączyłem, problem z dotrwaniem do końca filmu zdarza mi się bardzo rzadko. Nudaaaaaaaaaaaaaa !!!
A widzisz, niektórzy lubią takie leniwe prowadzenie akcji, rozwleczone wątki, specyficzny klimat, skąpe aczkolwiek ciekawe dialogi. Fabułę, w której pozornie nic się nie dzieje a tak naprawdę ważny jest każdy gest, spojrzenie, nawet najdrobniejsze szczegóły. I nie do końca się zgodzę, że to jest kwestia poziomu inteligencji. Raczej kwestia charakteru, temperamentu, cierpliwości.
Nie mistrzu, właśnie klimat jest elementem najważniejszym w historiach detektywistycznych.. tutaj, mówiąc metaforycznie atmosfera jest tak gęsta, że "można ją nożem kroić". Nie mam pojęcia jaka jest twoja definicja klimatu, ale z pewnością różni się ona od sposobu postrzegania tego słowa przez większość odbiorców.
To chyba oczywiste, że serial ten niektórym się będzie dłużył.. bo on ma się dłużyć.. to nie jest produkcja dla ludzi siedzących na kanapie z popcornem i przeglądających w trakcie seansu facebooka. Tutaj jednak trzeba się w historię zagłębić, skupić i ten specyficzny klimat poczuć. Z podobnych seriali kryminalnych można przywołać w tym momencie chociażby Monstera, który klimatycznie jest dość podobny. Z innych produkcji HBO, może Zakazane Imperium jest mniej więcej na podobnych zasadach skonstruowane, działa na podobne emocje.
Oczywiście ja nie zamierzam cię zachęcać do dalszego oglądania, bo skoro przerwałeś to wyraźnie serial nie jest dla ciebie. Jednakowoż, jeśli znaczne grono go docenia i ocenia bardzo wysoko. Serial zbiera genialne recenzje w internecie, na portalach i od krytyków, więc może to nie serial jest "porażką", a gust wyalienowanych jednostek?
oj 2 ostatnie zdania to gramatyczna porażka, ale mam nadzieję, że da się zrozumieć :D
Mi się podoba, ale rzeczywiście akcja jest dość powolna, właściwie na razie nie ma żadnej akcji. Też uważam że czasami strasznie się wszystko ciągnie, przez co jest nudno.
Ale dalej oglądam, dlatego że moim zdaniem postacie i dialogi rzeczywiście są świetne. Zwłaszcza te wywody egzystencjalne Rusta
"Jest nudno" oraz "postacie i dialogi są świetne" nie pasują do siebie. Świetny dialog sprawia, że nie jest nudno. Świetna postać tym bardziej.
True Detective sprawił, że zacząłem się znowu udzielać na filmwebie. Szlag.
Chodziło mi o to że jak na razie brak jakiegoś szybszego tempa w scenach, czegoś takiego że oglądasz i aż ciśnienie ci skacze. Co nie zmienia faktu że sam zamysł i postacie mi się podobają. Ale zobaczymy, może w następnych odcinkach poleje się krew i pojawią się jakieś niespodziewane zwroty.
Moim zdaniem serial jest swietny, nie tylko szybkosc akcji wyznacznikiem dobrego serialu lecz scenariusz za czym idzie klimat no i gra aktorow, ktora w tym serialu jest fantastyczna (mowie o detektywach)
Nie ma to jak oceniać serial po pierwszym odcinku. Serial można oceniać co najmniej po całym sezonie a najlepiej to po zakończeniu.
A ja jednak pozwoliłem sobie ocenić i w razie potrzeby ocenę zmienić. Jeśli serial utrzyma poziom pierwszego i (zwłaszcza) drugiego odcinka będę bardzo zadowolony.
Porażka w jakim sensie? Na pewno nie finansowym; internet głosi, że oglądalność jest świetna, pewnie zarobią na reklamach pierdyliardy. Porażka, bo nie zadowolili ciebie dwoma odcinkami? Straszne. Trzeba napisać do HBO, żeby natychmiast wstrzymali dalszą emisję. To prawdziwy skandal, że tobie się nie podoba.
Skoro "Detektyw" jest dla ciebie nudny, to jak oceniłeś kultowe już The Wire?W tego typu serialach liczy się klimat i budowanie napięcia, a jak ktoś chce akcje to polecam Banshee albo Sherlocka.
Wczoraj oglądając trzeci odcinek, czyli będąc w połowie serii pierwszej, stwierdziłem, że odpuszczę ten serial i zobaczę go jednym ciągiem gdy zakończy się jego emisja w HBO.
Wywody Pana Rusty brzmią jak bełkot nastoletniej dziewczyny, która maluje paznokcie na czarno i uważa ,że egzystencja nie ma sensu.
Myślę, że wielu cieszyło się z doskonałej obsady i było przekonanych, że tu będzie się działo.. Może i będzie , ale klimat Twin Peaks, czy Mulholland Drive nie każdego zachwyca. Życzę wszystkim aby akcja nabrała tempa ;)
A co tu ma się dziać? Myślisz, że praca detektywa polega na ganianiu się z gnatem i pościgach? Huehuehue. Jeśli dla kogoś dialogi są nudne, to raczej nie ma czego szukać w tym serialu.