Póki co nie mam zastrzeżeń. Serial jest utrzymany w "dawnych" klimatach, są nowe postacie, jak na "paradokument", dobra gra aktorska (póki co) i fajny klimat. Dla fanów tego serialu i W-11 będzie to ciekawa propozycja.
No właśnie nie jest utrzymywany w starych klimatach. W oryginalnej wersji nie było typowej dla Trudnych Spraw, gry "aktorskiej", czuć było, że policjanci to nie są zawodowi aktorzy, ale miało to swój klimat bo w jakiś sposób uwiarygadniało program. Najgorzej razi fakt, że postanowili wprowadzić zabieg z paradokumentów kiedy to "bohaterowie" zaczynają gadać do kamery i opisywać swoją bieżącą sytuacje.. W W11 i Detektywach tego nie było. Całość była utrzymywana w formie dokumentu, ale nie miało się poczucia, że kamerzysta za nimi wszędzie chodzi (twarze "ofiar/klientów" były nawet zasłaniane, ich głosy zmieniane by miało to jak najbardziej naturalny odbiór), a oni są świadomi jego obecności, po czym komentują mu do kamery. To sztuczne i niepotrzebne. Starzy Detektywi byli też przede wszystkim o wiele mroczniejsi i naturalniejsi. Zamiast przywrócić program 1:1 to po raz kolejny polecieli w pożal się Boże paradokumenty.
To co zostało opisane w poście Ferbiego - mówienie postaci bezpośrednio do kamery ("Byłam zszokowana, to co się wydarzyło to jest niemożliwe! Nie sądziłam, że Jan jest do czegoś takiego zdolny.")