PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=829258}

Devs

7,3 12 416
ocen
7,3 10 1 12416
7,6 26
ocen krytyków
Devs
powrót do forum serialu Devs

Serial nudny, pusty, dla dziesieciolatków.

W jakim serialu, twórca się tłumaczy uposledzonemu widzowi z tego ze jednak zmienili przescieradlo,
bo takowy mogl sobie zadac takie pytanie? Takich przykladow kilka.
Ogolnie poziom absurdu, przekracza wszelkie granice.
Nie jest to zaden fajny, nietypowy serial
Qano i tyle.
Wystawiajac takie same oceny, lub wyzsze, jakie otrzymalo np. Fargo, Twin Peaks czy Sopranos, kazdy ktory to czyni jest idiotą...

ocenił(a) serial na 8
panekx

- że krytycy filmweba są często do bani? ... zgadza się
- że 'Devs' to serial niedoskonały, niedopracowany i nierówny? ... zgadza się
- czy nie jest nietypowy? ... zgoda, dziś mało co jest nietypowe, bo prawie wszystko już było
- czy nie jest fajny? ... rzecz gustu, a o tym się nie dyskutuje
- czy to serial dla dzieci? ... z pewnością nie, bo tematyka jest zbyt niszowa by to łyknął ogół i gimbaza
- czy tylko idioci stawiają 'Devs' na równi z 'Fargo' i 'Sopranos'? - nie, tylko idiota by zestawił te gatunki na jednej szali i przyjął, że kryterium oceny dziesięciopunktowej Filmweb jest takowym wyznacznikiem

panekx

Nie podpisuję się tylko pod ostatnim zdaniem, bo to kwestia gustu. Jak miałem naście lat to uważałem prozę Karola Maya za wielką literaturę, a Daenikena za giganta nauki :)

Mnie osobiście najbardziej śmieszył ten niby sensacyjny-szpiegowski wątek, który roił się od uproszczeń i klisz w stylu "zabili go i uciekł". Ot, klasyczne zagrania deus ex machina, przykładowo: element społecznego krajobrazu nagle okazuje się niespodziewanym sprzymierzeńcem. NO ALE: tak musiało być, bo - wicie-rozumicie - teoria determinizmu tak mówi.

Śmieszył mnie ten kontrast między projekcjami Jezusa na krzyżu i porno-scenką z Marylin Monroe (jak rozumiem ta ostatnia była dla rozluźnienia i tak nadętej od patosu atmosfery).

Idiotycznie śmieszna była scena w której grono inteligentnych rzekomo ludzi powtarza słowa wypowiadane przez samych siebie (tylko ciut z przyszłości) - jakkolwiek bym nie rozumował wychodziłoby na to, że każdy człowiek w takiej sytuacji doświadczyłby dysonansu poznawczego i raczej powstrzymałby się od natychmiastowej reakcji.

No i na koniec plot-twist wyjaśniający genezę nazwy całego przedwsięwzięcia ("U" zamiast "V").

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones