Powrót zdecydowanie warty uwagi fanów. Oryginal Sin ma wszystko co najlepsze w oryginale, jest treściwy i bez rozwlekania. Super klimat i ujęcia, jakość zdecydowanie wysoka. Postacie niemal wszystkie dobrane idealnie. Młody Dexter zagrany bardzo dobrze. Brawo dla aktora. Zgadzam się, że Slater nie do końca pasuje, zbyt żywiołowy, oryginalny Harry miał aurę i był po prostu lepszy. Krytycznie oceniam przedstawienie Debry jako głupiej nastolatki, ćpającej, i oczywiście skąpo ubranej. Tu się nie popisali, choć aktorka daje radę.
Moim zdaniem, Oryginal Sin jest bardzo udany. Oczekuję tego samego od Resurrection.