Witam, nie znalazłem odpowiedzi mimo poszukiwań. Od kiedy zobaczyłem ten odcinek, zastanawiam się jak kumple Dexa rozwiązali sprawę podwójnego morderstwa w magazynie. Może nie wyłapałem pomysłu Dextera i jego genialności. W budynku policja zastała dwa ciała. Jedna ofiara miała skręcony kark, druga została uduszona (to wynika z akcji filmu). Policja ma inną wiedzę. W jaki sposób według nich wzajemnie się zabili??? Masuka na miejscu przedstawił pomysł z zastrzeleniem itp. ale ofiary na pewno miały przeprowadzoną sekcję i każdy idiota zauważyłby skręcony kark. Wydaje mi się, że popełniono tu błąd. Ktoś ma inne zdanie?
o ile kojarze to ta akcja z dentystą.zastrzelenie przedstawil dexter podkladajac go dentyscie bo facet w folii byl zabity chyba przez dextera.nie odczulem tu jakiegos strasznego oburzenia,ze bylo to naciagane; moze przez to ze sledzac 5 sezon ogladalem go z przymrurzeniem oka.ale wydaje mi sie ze te morderstwo bylo mniej zaskakujace(sposob w jaki dexter sie z ni,m uporal)jak pogon za tym kolesiem w folii.przeciez normalni policjanci od razu by cos uslyszeli.
Dodaj do tego odciski Lumen na szlauchu + ślad po igle w szyi u zafoliowanego(pominięte dowody przez Metro miami).... Tak więc gość dostaje igłą, w organizmie można wykryć substancję paraliżującą (w czasie sekcji), w bliskim odstępie czasu jest w stanie skręcić kark dla typa i jednocześnie jest przez niego uduszony - skoro przyjęto, że tylko oni brali w tym udział i nie było osoby trzeciej... ehhhh Miami Metro :D!!!