Jestem w połowie 4 sezonu i dziwię, się, że Dekster jeszcze nie zamordował Rity … tak irytującej, nudnej i mdłej postaci dawno nie widziałam. Serial jest świetny ale zwyczajnie przewijam kadry z nią, tak mnie irytuje jej zachowanie. Jakby ktoś spuścił z niej całe życie albo jakby była ciągle na valium. Durna baba.
On i genialnie zagrana siostra. Wczułem się niesamowicie w ich relacje, i w samego Dextera. Dla mnie najlepiej stworzona postać z seriali, które obejrzałem.
Myślę, że wszyscy lubią mocne zakończenia, dodatkowo wszyscy na takie czekali, ale TO było chyba za mocne...Rita była kluczową postacią całego serialu i to ona trzymała Dexa w ryzach. Nie rozumiem tych wrzutów na nią, nie była na pewno bardziej irytująca niż Batista i LaGuerta:/ Nie wyobrażam sobie sensownej kolejnej...
więcejMówcie co chcecie, ale ja uważam ją za najlepszą i najbardziej barwną postacią z całego serialu. Przyćmiła ona samego głównego bohatera, a przekleństwa w jej ustach brzmią jak najpiękniejsze kompozycje Beethovena, czy Mozarta. :) Jennifer Carpenter to piękna i pełna charyzmy aktorka, która spisała się na medal! <3
Pokochałem ten serial, ale to co zobaczyłem w sezonie 8 aż mnie obrzydza. Nie chodzi tylko o zakończenie, które jest idiotyczne. Cała fabuła 8 sezonu i ten wątek z Vogel to kaszana.
Czy tylko ja uważam, że Breaking Bad jest troszeczkę zbyt bardzo mocno wychwalane? Wiecie... Taka troszeczkę psychologia tłumu. Wiele ludzi wychwala BB i przez to reszta też ogląda serial uważając, że jest mega. Po obejrzeniu Dextera miałem takie magiczne uczucie które sprawiało, że nie mogłem się pogodzić z końcem...
Czy tylko mnie strasznie irytował, żeby nie powiedzieć dosadniej? Prawie cały ósmy sezon oglądalem jednym okiem. Prawie, bo odkąd wróciła, to przewinąłem do ostatniego odcinka, a i w nim mi ciśnienie podnosiła.
Generalnie mam wrażenie, że odkąd ona się pojawiła i Dexter dostał bzika na jej punkcie, to serial zaliczył...
Obejrzałem pierwszy sezon Dextera i nie podobał mi się. Fajny był twist fabularny z mordercą z
ciężarówki-chłodni i tyle. Jestem teraz w połowie drugiego sezonu i dalej mi się nie podoba, a one
są ponoć najlepsze. Dlatego pytam, czy jest sens dalej to oglądać? Czy jest lepiej?
oglądam właśnie 7 odcinek piątego sezonu. Pierwsze 4 sezony oglądałam z zapartym tchem i nie mogłam doczekać się co wydarzy się dalej. Ten sezon to jakas katastrofa... kobieta, któa gra Lumen jest tak irytująca, że nie mogę znieść ani minuty jej "gry aktorskiej". Cały wątek o (spoiler!) gwałcie i zabijaniu jej oprawców...
więcej