Nie sądzicie, że Dexter jest zbyt łagodny rozumiem iż to serial jednak Chase to bym wykańczał kilka godzin tak samo Artura za to czego się dopuścili. Tak tylko ciach i po zawodach dobrze, że chociaż tym nożem w stopę przed śmiercią dostał Jordan.
A dlaczego miałby kogoś torturować? Dexter chce zaspokajać swoje potrzeby, a nie wymierzać sprawiedliwość (a przynajmniej nie w pierwszej kolejności). Pomijając już to, że trudno to surowszą karę niż odebranie komuś życia...
Nie masz racji. Zabijając kogoś ot tak karzesz go najmocniej - ta osoba uświadamia sobie, że jej życie już się kończy i nie ma odwrotu. Torturując kogoś sprawiasz, że śmierć staje się dla niego łaską, wybawieniem od cierpienia - czyli uzyskujesz odwrotny efekt, bo ofiara wręcz błaga o zakończenie jej życia. Gdzie w takich torturach strach przed śmiercią jako największą karą? Rozmywa się zupełnie.
A poza tym buka ma jak zawsze dużo racji - Dex zabija morderców bo tak nauczył go Harry, a poczucie sprawiedliwości jest dla niego kwestią drugorzędną - założę się, że gdyby nie ojczym, Dexter zabijałby kogo popadnie. Zabijanie zwyroli to fajna wymówka, dzięki temu czuje się lepiej sam ze sobą (o ile to w ogóle możliwe).