PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 204 tys. ocen
8,2 10 1 203836
7,2 26 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

Nieporozumienie - to idealne określenie.
Na siłę pociągnąłem do 4 odcinka 1 serii.

To było tak żenujące, że jak to wspominam aż mnie zgina w boku z tej żenady... nie w
przenośni. Aż mi głupio samemu w sobie jak przypominam sobie ten syf.
Wyżalę się wam, mam nadzieje, że przez to szybciej zapomnę o tym / zejdzie mi przy
następnym sranku.

-Zero ciekawej akcji
-Durnowata nieuzasadniona naciągana postać głównego bohatera z której nieudolnie próbują zrobić patos... co też jest po prostu żenujące.
-Aktorów chyba zabrali z cyrku małp, w zyciu nie widziałem serialu w którym 80%
aktorów nie potrafi grać.
-Żenujący humor, elementy komedii to najgorsze badziewie.
-Przedłużanie wątków... matko ale to wk.urwia.
-Jako kryminał / serial psychologiczny śmiechu warte.

I tak mógłbym wymieniać w nieskończoność, bo w tym serialu nie ma nic dobrego.
Skoro to gówno zebrało tyle marnych nagród to dlaczego ciekawe, interesujące i
intrygujące MUMINKI nie???????

ocenił(a) serial na 8
Storn_

Zazwyczaj nie lubię być niemiła, raczej wolę podyskutować / powymieniać logiczne argumenty, ale przy Tobie wysiadam :D

Nie ciskaj się tak, bo sobie zrobisz krzywdę. Masz zabawne zarzuty, obnażasz swoje totalne niezrozumienie tematyki. Jednego z najciekawszych serialowych bohaterów nazywasz "naciąganym", nie kumasz ironicznego humoru, nie widzisz związku między grą aktora a psychiką postaci przez niego kreowanej. Powymieniaj jeszcze jakieś przykłady słabizny (tym razem konkretnie, a nie ogólnikowo), chętnie poczytam, przyda się trochę humoru w ten niezbyt zachęcający dzień.

Złote Globy marną nagrodą? Burzysz właśnie moje pojęcie o świecie :(
Porównanie do Muminków jest wyborne, znasz jeszcze jakieś inne seriale lepsze od Dextera? Nie ma się co wstydzić, wymieniaj, bo ja np. bardzo cenię W-11 - dużo lepsze przedstawienie mrocznego świata zbrodni i prawdziwego życia zabójczo skutecznej policji. Do tego ta gra aktorska, mm, cudo :D Od razu napiszę, że to zdanie było żartem, bo a nuż nie załapiesz i będziesz mi jeździł, a tego chyba nie wytrzymam :(

ocenił(a) serial na 9
Storn_

Zerknolem na Twoje konto. Ja zostanę przy Dexterze ty przy Opowieściach z Narnii :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 9
Storn_

Nie będę się posługiwał tak odbytniczo-wydzielinową retoryką jak Ty. Ale co do meritum się zgodziliśmy jak pozostaje przy Panu od Krwi , ty przy Narnii (zresztą ksiązka była święta - choć dla mnie wskroś chrześcijańska) film kiepski. Pozdrawiam

Sztorm68

"Nie będę się posługiwał tak odbytniczo-wydzielinową retoryką jak Ty"
:D:D:D:D piękne zdanie :D ale ile w nim głębi ;D

Sztorm68

Co zrobiłeś?

ocenił(a) serial na 9
Storn_

Serial jest dla starszych widzów, rozumiemy Twoje rozgoryczenie. Wszystko jest bez sensu, kiedy się czegoś nie pojmuje.
Chociaż przyznam, że pierwsze odcinki nie są wciągające (ale żeby marne? hah - na pewno nie).

ocenił(a) serial na 1
jacob6

jestem starszy od ciebie, od dobrego serialu/filmu/książki oczekuje jakiejś większej idei/merytoryki czego ten szajs nie zawiera

jaracie sie tym co glowna postacią jest jakiś psychicznie chory matoł?

ocenił(a) serial na 8
Storn_

Może nie jesteś chory psychicznie, ale matoła to się nie czepiaj, bo masz z tym pojęciem wieeele wspólnego.

Z każdą kolejną wypowiedzią się trochę pogrążasz. Nie dość, że używasz mało kulturalnego języka, to nie podałeś ŻADNEGO konkretu. Pewnie nawet nie jesteś w stanie wskazać niedoróbek, a zżymasz się jedynie dlatego, że nie zrozumiałeś Dextera.

Nie ma "większej idei"? Jestem w stanie wymienić mnóstwo przykładów. Ups, zapomniałam tylko że widziałeś AŻ 4 odcinki, nie ma więc sensu pisać rzeczy, których i tak nie skumasz :)

Nieśmiertelny argument: "jestem starszy od ciebie więc się znam11!!!11". Nie wiem w jaki sposób wywnioskowałeś ile lat ma jacob6, ale swoim zachowaniem plasujesz się gdzieś w okolicach 11-letniego dziecka.

Storn_

Każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, ale Ty jesteś wulgarny co czyni Twoje argumenty niepoważnymi. Poza tym nie uzasadniasz opinii tylko je uogólniasz, przez co nie ma jak z Tobą dyskutować. Radziłabym obejrzeć do końca przynajmniej sezon pierwszy i dopiero wtedy oceniać.

ocenił(a) serial na 8
Storn_

Ehh widać twoją wiedzę. 4 odcinki ? To tak jak obejrzeć 30 minut twoich opowieści z narnii i mówić jaki to marny film.

Zresztą forrest gump na 5 ? a władcy umysłow na 9 ? wogóle się nie znasz na filmach kolego a tym bardziej na serialach.

ocenił(a) serial na 8
Jurigag

Storn_ - nie wiem, czy mamusia Ci powiedziała, ze serial ten (przynajmniej pierwsze dwie serie) są oparte na książkach Jeff'a Lindsay'a. Więc wątki, bohaterowie i teksty pochodzą wprost ze stron książek. Obrażając twórców, obrażasz samego autora, bo sam Jeff Lindsay powiedział, że nie spodziewał się tak dobrej ekranizacji jego książek. Sam nawet zagrał w serialu postać epizodyczną, bodajże jako barman w jednym z klubów odwiedzanych przez członków Miami Police.
Dexter to nie serial dla każdego. Być może nie nadajesz sie do uczestnictwa w naszych dexterowym świecie. Nie będziesz oczekiwał z zapartych tchem na kolejne odcinki, nie będziesz analizował każdego zdania głównego bohatera.
Szacunek dla Ciebie, że zdecydowałeś się wyrazić swoją opinię, ale mogłeś to uczynić w mniej wulgarny sposób. Nich krytyka nie dziwi Cię, bowiem sam, na własnie życzenie, otworzyłeś puszkę Pandory.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
Storn_

Podłączę się, bo aż mnie zmroziło jak przeczytałam, że ktoś krytykuje mój absolutnie najulubieńszy serial, na dodatek tak ogólnikowo i marnie. Generalnie popieram wszystko co napisali pozostali obrońcy Dextera, także nie będę się powtarzać. Uważam jednak, że Dexter jest bardzo ciekawą postacią, złożoną, trudną do jednoznacznej oceny. A to, że pierwsze odcinki seriali na ogół bywają nieco gorsze od kolejnych to chyba norma. Trzeba się nieco przebić

ocenił(a) serial na 8
ciasek

Heh koleś ocenił Foresta Gumpa na 5 ,i wszystkie części Bonda na 2 i tyle w temacie.

ocenił(a) serial na 1
Sagemik

tyle w temacie ze mam inny gust niz ty/? i wpisujesz co ocenilem z ocen jakie ci się nie podobają? a te 2 nie? jesteś zalosnym kurdupelem , z twoją mamą też się kochałem

Storn_

Marna prowokacja.

ocenił(a) serial na 1
0wner2

marne zaakceptowanie prawdy i zdolnosc do zakceptowania subiekcji

ocenił(a) serial na 10
Storn_

"-Zero ciekawej akcji
-Durnowata nieuzasadniona naciągana postać głównego bohatera z której nieudolnie próbują zrobić patos... co też jest po prostu żenujące.
-Aktorów chyba zabrali z cyrku małp, w zyciu nie widziałem serialu w którym 80%
aktorów nie potrafi grać.
-Żenujący humor, elementy komedii to najgorsze badziewie.
-Przedłużanie wątków... matko ale to wk.urwia.
-Jako kryminał / serial psychologiczny śmiechu warte."

jak dla mnie wszystko na odwrót

ocenił(a) serial na 1
RushComes

Dlatego właśnie ja jestem mistrzem a ty słabiakiem ;-]

ocenił(a) serial na 10
RushComes

Dokładnie! Dla mnie też wszystko na ODWRÓT! Ciekawa akcja non stop! Postać Dexa perfekcyjna! Aktorzy grają świetnie! Humor bardzo do mnie trafia, śmieję się nie raz w głos! Przedłużanie wątków... hmm nie bardzo wiem co autor ma na myśli... ale mi się NIGDY Dex nie dłuży cokolwiek by się nie działo! Patrzenie na Dexa to czysta przyjemność, mogłabym w nieskończoność, a inni bohaterowie też są przeze mnie darzeni sympatią więc mi się nic nie dłuży. "Dexter" śmiechu warty? Never! Raczej autor tegoż ambitnego tematu na forum!

Storn_

........................................................

ocenił(a) serial na 9
Storn_

Koleś dał Gwiezdnym Wojnom: Nowej Nadziei ocenę 4, Imperium Kontratakuje 3, Powrót Jedi 4. Widzę problem ktoś tu nie zna się na filmach i ma deczko mało lat żeby oceniać Dextera toż to nie jest serial dla dzieci.

Fredu

On nawet nie oglądał ani jednego odcinka.Takimi ogólnikami rzucać każdy umie,ale widać że typ nie ma pojęcia o czym jest ten film.

ocenił(a) serial na 8
kamilx98

Nie jestem psychiatrą, ale masz chyba lekkie problemy z samym sobą. Nie znam Cię, ale to widać. Wiadome, że jesteś singlem, bo inaczej byś nie pisał takich bzdur na temat naszych rodzicielek. Cóż, powodzenia w życiu!

ocenił(a) serial na 8
janek00714

Trochę Ci się odpowiedzi pomieszały, lepiej to jakoś popraw coby się Kamil nie obraził :P

Spójrzmy prawdzie w oczy: Storn_ to niedopieszczony dzieciak z wielkim ego i umiejętnością walenia sucharów godnych K. Strasburgera, a przy tym szalenie irytujący i wzbudzający politowanie chłopaczek, który ma chyba jakiś kompleks wynikający z podobieństwa do Azjatów w okolicach bioder. Co za człowiek, aż szkoda na niego tracić czas...

ocenił(a) serial na 7
Storn_

Nie interesuje mnie zdanie człowieka, który wystawia:

Ojcu Chrzestnemu ocenę 6
Forrestowi Gumpowi 5
Gwiezdnym Wojnom: Nowa Nadzieja 4
Gwiezdnym Wojnom: Imperium Kontraatakuje 3 (O CO KAMAN?)
Gwiezdnym Wojnom: Powrót Jedi: 4

Już pobieżna analiza profilu wykazuje, że gust autora tego tematu jest mniej niż marny.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 5
Storn_

nie cierpisz sf ale ogladasz star wars? ja nie lubie komedii wiec ich nie ogladam i pozniej nie wystawiam niskich ocen bo to jest kretynskie.

ocenił(a) serial na 10
Storn_

Człowieku co raz bardziej się ośmieszasz. Z każdym Twoim postem przybywa wulgaryzmów, a konkretów nie potrafisz podać. Troll jakich dużo

ocenił(a) serial na 8
Storn_

To jest prowokacja.

ocenił(a) serial na 10
MatiZ_3

zgłoście cały post do moderacji, ja tak zrobiłem

ocenił(a) serial na 8
ghotan

Po cholere wy karmicie tego trolla... zostawcie ten topic w spokoju niech gość sie dowartosciowywuje na samosi czy gdzieś...

ocenił(a) serial na 9
Storn_

ej jak"Dexter" ci nie pasuje to może spróbuj "Sex w wielkim mieście" na pewno bardziej przypadnie ci do gustu.... heh

Storn_

Z jednej strony się z Tobą zgadzam, z drugiej nie. Ten serial świadczy tylko o nas ludziach, że lubimy patrzeć na czyjeś cierpienie i nie umiemy się mu sprzeciwić. No i większość pewnie się cieszy jak zabija tych przestępców. Jak się wciągam w to to też mu "kibicuję", ale po chwili uświadamiam sobie, że takie myślenie to myślenie POTWORA. Dla mnie ten serial ma wartość tylko rozrywkową i to niestety ten najgorszy rodzaj rozrywki. Bardzo mi się podoba ten serial ale niestety tylko źle o mnie świadczy. Oglądnijcie "Funny games" to zrozumiecie o co chodzi. Co do zalet serialu to ma takie jak każdy prawie amerykański serial, zagadki, zwroty akcji, ciekawa główna postać, gloryfikowanie zbrodni. To bardzo interesujące wątki, ale trochę źle świadczą o naszym człowieczeństwie i podejściu do innych ludzi. Nie ma co zachęcać do oglądania "Sexu.. " zamiast Dextera bo to zupełnie inne od siebie światy i rozrywki. "Sex.." jest próżny, pełen blasku, ciekawych stylizacji, jakiś problemów. Dexter to głównie psychika bohaterów i dziwne nakierowywanie widzów i uczenie ich co jest DOBRE a co ZŁE, a raczej mieszanie tych pojęć.

ocenił(a) serial na 9
lapkaKot

lapkaKot, bardzo mi się podoba Twój komentarz.no własnie, ja się też zawsze dziwnie czuję z tym,ze lubię ten serial, ba przepadam za głównym bohaterem, ale uważam,że właśnie przez to ten serial ma dużą wartość, pokazuje widzom pułapki ludzkiego ego i naszej tendencji do wymierzania sprawiedliwości ( w imię czego? kogo?).Kibicujemy bohaterowi, bo zabija morderców i co więcej przymykamy oko na to,że giną z jego powodu ludzie, a czasem nawet niewinni... przepraszam wszystkich jeśli przypadkiem nakarmiłam trolla,a pomimo tego,że moje zainteresowanie bohaterem wydaje mi się podejrzane etycznie czekam w napięciu na sezon 6ty:)
Pozdrawiam fanów.

ocenił(a) serial na 8
lapkaKot

Widać, że masz dystans do serialu co jest bardzo potrzebne, ale z niektórymi stwierdzeniami nie mogę się zgodzić. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale sugerujesz, że oglądanie Dextera to grzeszna rozrywka, która nie jest prawidłowa. Twoja wypowiedź zabrzmiała bardzo chrześcijańsko i poprawnie politycznie - nie wiem czy to zamierzony efekt. Niezbyt kumam ten fragment o tym, że nie umiemy sprzeciwić się ludzkiemu cierpieniu, chodzi Ci o to, że ktoś ma wparowywać do killroomu Dexa i bawić się w Dark Defendera? Czy może o to, że widzowie nie potrafią napisać skargi do Showtime i przeciwstawić się przemocy w Dexterze? Obie opcje wybitnie nie pasują do serialu, więc wytłumacz co miałeś/a na myśli.

To, że lubisz Dexa o NICZYM nie świadczy. Najgorszy rodzaj rozrywki? Jest dokładnie na odwrót - serial bawi, ale również zmusza do przemyśleń, postawienia pewnych pytań. Mieszanie dobra i zła to właśnie kwintesencja serialu. Zobacz, uświadamiasz sobie jak wiele odcieni szarości ma życie, że nie można oceniać kogoś tylko po jego czynach. Dexter mnie nie nakierowuje, bo jestem na tyle dojrzała, że potrafię sama ocenić, czy robi dobrze, czy źle i to do takich widzów skierowany jest serial.

To, że zbrodnie są głównym tematem serialu "źle świadczy o naszym człowieczeństwie i podejściu do innych ludzi" jest ciekawym stwierdzeniem. Co prawda zupełnie nie mam pojęcia co masz na myśli, ale nadal mi się podoba ;) Mam wrażenie że połowa Twojego posta jest wyrwana z kontekstu i nie pasuje w dyskusji o Dexterze. Nie widzę związku między oglądaniem serialu kryminalnego a moim podejściem do innych. Codziennie ludzie są zabijani nawet z błahych powodów, seriale kryminalne są puszczane zazwyczaj w prime-time, istnieje spora grupa osób wręcz zafascynowana seryjnymi mordercami. Praktycznie każdy z nas wie, kto to Kuba Rozpruwacz i uwielbia Monka / CSI / Dowody Zbrodni i inne takie. Dlaczego? Morderstwa ciekawią ludzi, po prostu. Każdy z nas jest ułożony, grzeczny i spokojny ale - jak to mówił sam Dexter - są w stanie zabić, kiedy ktokolwiek stanie im na drodze do porannej latte. Naprawdę, z tego zdania można wywnioskować, że seriale kryminalne to samo zło i wytwór Szatana :D
Gloryfikacja zbrodni istnieje, ale jest ma mocne podstawy. Nie jest to traktowane jak coś lekkiego i sympatycznego, a chyba każdy zdaje sobie sprawę z tego, że to wynika z Mrocznego Pasażera.

Flantrenite

Ha! Przepraszam, że tak piszę niezrozumiale, ale to przez ten strumień świadomości, po prostu nigdy nie czytam całości, nawyk z liceum. Wracając, moja wypowiedź brzmiała po chrześcijańsku, poprawna politycznie - zależy jaka polityka :), ale chodziło mi po prostu o to, że ten serial jest nieetyczny. Jeśli potrafimy używać słowo rozrywka w stosunku do tego, że pokazują nam bardzo realistycznie jak zabijać, torturować i poniżać człowieka to chyba źle świadczy o naszych sumieniach, i nie mówię tu bynajmniej o sumieniach ludzi wierzących, mniej czy bardziej czy w ogóle. Ogólnie sumieniach. I napisałam ten post pod Dexterem bo temat był kontrowersyjny i wiedziałam, że znowu będą się gryźli na filmwebie, uwielbiam takie jadki tutaj ;] nie chodziło mi o to by ktoś go powstrzymywał, bo to nie jest w zamyśle serialu. Ja tu napisałam tylko bo sobie uświadamiam , że wokół nas już jest tyle przemocy i etyka ludzi jest tak pomieszana, że to nie świadczy o nas dobrze. Ale tego się już nie da zatrzymać. W filmach coraz częściej dążą do tego by wszystko było "letnie" (znowu po biblijnemu...). Takie postmodernistyczne. By nie było jasne, że coś jest złe albo dobre. Ja rozumiem, że jest multum sytuacji, które nawet trzeba tak pokazywać. ALE w przypadku zabijania, to mówcie co chcecie, mówcie, że jestem zagorzałym moherowym katolikiem, ale morderstwo zawsze jest złe. Kogokolwiek. Ale niestety coraz mniej ludzi to widzi, bo najlpeiej by było pozbyć się ludzi "złych" i by tylko "dobrzy" zostali. TFU.

Ja lubię ten serial. Tak jak lubię czasem postrzelać do kogoś w grze, albo oglądnąć taki film jak "Zakryte" lub "Tańcząc w ciemnościach", które pokazują moim oczom takie zło, na które tak na prawdę chyba nie są gotowe. Słyszałam taką anegdotę, którą zapewne przekręcę, o pewnym mężczyźnie, który przechodził w czasie wojny zawsze obok żydowskiego getta. Zawsze go ciekawiło i przerażało jak tam wygląda, jak wyglądają ludzie. Kiedyś natrafił na miejsce w którym można było wszystko zobaczyć i zajrzał tam akurat jak wynosili zwłoki. Patrzył i mówił do siebie "oczy napatrzcie się". I tak właśnie działają takie filmy. One już nie mają pokazywać rzeczy metaforycznie czy symbolicznie. Teraz ludzie chcą WIĘCEJ PRAWDZIWEJ. Jakiś post czytałam, że ktoś szukał horroru z jakąs PRAWDZIWĄ MASAKRĄ. Gorszego od gore, by było jak najbardziej prawdziwe. Po co? Nie wiem. Zaspokojanie takiej ciekawości nie sądzę by było pożyteczne.

I znowu poszłam w las... W tym serialu jest gloryfikacja zbrodni. A ten mroczny pasażer i tak jest pokazany jak coś co bohater akceptuję :) no ale bez takiej jaka jest fabuły nie było by serialu i wracamy do punktu wyjścia..

Czekam w napięciu na sezon 6. I pewnie tutaj już nikt nie doczyta ;)

ocenił(a) serial na 8
lapkaKot

Doczytałam, haha :D

Hm, brniemy w trudne tematy, ale ja takie coś lubię. W Dexterze widzę rozrywkę, bo spełnia moje wymogi czegoś rozrywkowego: spędzam przy tym miło czas, nie dłuży mi się, mogę odpocząć i pośmiać się. Morderstwa to faktycznie coś odległego od bycia czymś takim. Owszem, serial bardzo dobrze i szczegółowo opisuje zbrodnie i na upartego dałoby radę zabijać jak on. Z drugiej zaś strony te morderstwa, sceny przemocy i tropienia, pojedynków psychologicznych to takie przypominajki - cały odcinek może być śmieszny, sympatyczny, ale tego typu sytuacje nie dają szansy zapomnieć o drugim ja Dexa.

Jest jeszcze jedna kwestia: ciągle wiem, że Dexter to serial, iluzja, coś wymyślonego. Nie mogę traktować tego w kategoriach sumienia, bo wtedy musiałabym wywalić tv, nie oglądać filmów praktycznie w ogóle. Oczywiście masz część racji, ale z drugiej strony dzisiejszy przemysł filmowy napakowany jest przemocą i zbrodnią. Średnio wiem jak to wytłumaczyć, ale ja uważam, że nie powinnam czuć wyrzutów sumienia przez patrzenie, jak Dex wbija nóż w aortę mordercy.

W sumie to pomieszana etyka jest typowo ludzka i towarzyszy nam od zawsze, nie zawsze była tak eksponowana jak teraz. Jestem zdania, że to podobna sytuacja jak np. homoseksualizm: był od zawsze, ale dopiero teraz ludzie nie boją się o tym mówić. Teraz jest przemoc, ale przemoc była też setki lat temu. Może to dziwny przykład, ale np. jak palono na stosach, to ludzie też uważali to za rozrywkę i będąc często pobożnymi katolikami czerpali z tego największą przyjemność.
Dla mnie to świetne, że w filmach nie są pokazywane tylko skrajności. Dla Ciebie sytuacja z zabijaniem jest klarowna, ale gros ludzi (w tym ja) nie ma pojęcia czy zabijanie złych ludzi jest równoważne z zabiciem Bogu ducha winnej pani z kiosku. To super trudna sytuacja: wyznaję zasadę ograniczonego zaufania i wiem, że ludzie potrafią być bardzo przekonujący, żeby uratować swój tyłek. Ale jak wymusić na kimś mówienie prawdy? To dzieje się chyba tylko w sytuacji zagrożenia życia, a przecież nie zrobią w więzieniu rutynowej procedury typu "dzisiaj cię porywamy, udajemy że zaraz urżniemy ci głowę, a ty się przyznasz". Ja jestem za karą śmierci, ale dopóki system więziennictwa i sądownictwa działa tak, a nie inaczej - nie będę się teraz rozpisywać, bo nieprzyjemnie wydłuży i tak już przydługiego posta.

Trochę nie mam czasu na dokończenie mojej myśli. Też bardzo lubię "Tańcząc w ciemnościach" i uważam to za genialny popis Von Triera. Dla mnie jednak Dexter nigdy nie był szczególnie brutalnym serialem, powiedzmy sobie szczerze. Na pewno nie można tego porównywać do gore, bo w serialu przedstawiono wszystkie te najbrutalniejsze sceny właśnie metaforycznie. Widziałaś kiedyś w Dexterze zbliżenie na odrąbane członki, wnętrzności? Samo zabicie to albo jakieś artystyczne chlapnięcie krwią, albo pokazanie twarzy Dexa, albo przebicie się nożem przez folię, co samo w sobie zbytnio drastyczne nie jest. Cała otoczka jest prawdziwa, ale na pewno nie jest to coś, co mnie przeraża i sprawia, że nie śpię po nocach.

ocenił(a) serial na 10
lapkaKot

Czytając Twoją odpowiedź zaczęłam się zastanawiać czy sam serial nie jest prowokacją. Z jednej strony jest masa filmów, w których "dobrzy gliniarze" zabijają "złych bandziorów", nigdy jednak nie było to ukazywane w sposób swego rodzaju polowania. Też lubię ten serial i bardzo się cieszę, kiedy kolejny "śmieć społeczny" idzie na stól Dex'a, jednak jak napisałeś nie jest to zbyt moralne odczuwanie. Czy w takim razie reżyser oraz autor książki nie próbuja zamieszać nam w głowach?

ocenił(a) serial na 9
Storn_

Okay, twój post całkowicie definiuje cię jako człowieka pozbawionego gustu...

ocenił(a) serial na 10
Storn_

Szybcy i wściekli Tokio Drift oceniłeś na 6......cóz i wszystko wiadomo.Ile masz lat? 15 ?

ocenił(a) serial na 9
xymox0

Czyli, że ten film jest jakiś wybitny....?

ocenił(a) serial na 10
Pain_God

Wg. Storn_ widać tak.

ocenił(a) serial na 9
xymox0

Ah, sorry... Uznałem, że dla ciebie ocena 6 jest słaba...