Michael C. Hall podpisał kontrakt na 7 i 8 sezon. Więc mam nadzieję, że tyle powstanie ;)
A ja wiem nawet kiedy będzie ósmy! Wrzesień/październik 2013. Bo od 6 lat data premiery kolejnego sezonu się nie zmienia.
ej, a czy ta marna aktoreczka, która wciela się w postać Debry też ma podpisany kontrakt na DWA sezony? Ciągle mam nadzieję,ze ją uśmiercą...
jak wiadomo oficjalnie Michael podpisał kontrakt na kolejne 2 sezonu . jednak Showtime nie potwierdza ,ze są to 2 ostatnie sezzony , planują pomysły na następne . więc trzymam kciuki ,ze powatną następne równie świetne sezony Dexter'a .
6 wcale nie był taki zły . porównując do 5 to był świetny . natomiast porównując do 1 rzezcywiście nie był równie dobry . ;))
w mojej ocenie był fatalny. przewidywalny. bez ciekawych wątków. i była bardzo dużo niedopracowanych elementów, które aż raziły !
ano jak najbardziej :) ale niedopracowania każdy widział. po prostu od takiego serialu oczekuje się czegoś więcej ...
Jak dla mnie szóstka była lepsza niż piątka i trójka razem wzięte. Przynajmniej tutaj ciągle coś się działo no i poznaliśmy prawdziwych psycholi. Zresztą dużo osób uważa szósty, za jeden z najlepszych.
Twórcy zapowiedzieli siódmy i ósmy sezon, jednak oglądałem jakiś fimik z informacjami ze świata kina i tv i wspomniano w nim właśnie o Dexterze. Jeden z twórców zdradził, że zapowiadane 2 sezony w ogóle nie muszą być ostatnimi i ...
...teraz trzymajcie się mocno....
...może nawet powstać wersja kinowa.
Jeśli okaże się to prawdą, a serial zachowa dalszą tendencję spadkową to pozostanie ogromny żal, że tak rewelacyjny produkt został odarty ze swojej ogromnej wartości i wyjątkowości.
jaką spadkową ? w USA 6 sezon - odcinek finałowy miał największą oglądalność z pośród wszystkich produkcji Showtime. Także oni nie zrezygnują tak łatwo z Dexter`a !
@ t_paul. zarówno na polskich forach, jak i zagranicznych większość osób dostrzegła nieskończoną ilość błędów i totalny brak koncepcji. 6 sezon był produktem masowym - dla głupoty, której spodoba się wszystko. Niestety. Był przewidywalny i w ogóle nie zaskakujący. O tym, że Deb się dowie było wiadomo już dawno, bo fani naciskali na producentów.
Może źle się wyraziłem, nie chodziło mi o wyniki oglądalności, a o poziom serialu, a ten jak dla mnie od sezonu piątego jest niestety spadkowy.
O gustach się nie dyskutuje, bo jednak Dex miał już słabsze sezony, poza tym nie ma co narzekać, sezon był dobry i w sumie w fajny sposób nawiązywał do religii i innych pierdół. Nie było tragicznie.
Jak dla mnie to był najsłabszy sezon. Faktycznie nawiązywał do religii, ale niestety tylko na nawiązaniach się skończyło i nic z tego nie wynikało. Sezon rozpoczął się bardzo dobrze, ale gdzieś od połowy wszystko zaczęło się psuć. Niestety ostatnie 2 sezony mocno odstają od pierwszych czterech dlatego też jestem pełen obaw o losy tego projektu, gdyż bardzo polubiłem Dextera, a twórcy wystawiają teraz moje uwielbienie na próbę i stosują mało wyszukanych chwytów.
wiadomo, że amerykanie to w większości mało mądry naród. stąd zapewne tak dobre wyniki 6 sezonu ;) a tak na poważnie. to ja też uważam, że zaczyna dziać się coś niedobrego z tym serialem. kiedyś wiele wątków przeplatało się, ale jakoś sensownie. w tym sezonie wszystko było jak za przeproszeniem kupa. a to co najbardziej mnie urzekło... Dexter miał kłopoty zdrowotne, przez co Travis porwał go z przystani. Nagle - Cudowne ozdrowienie, które pozwoliło mu uciec z płomieni, dryfować, zabić przypadkowego gościa i dopłynąć na brzeg :) ja rozumiem, że to serial - lekka fantastyka. ale bez przesady. pełno było logicznych błędów. kolejny? Dexter zjeżdża sobie windą z dzieckiem i "zwłokami" Travisa w biurowcu. Gdzie jak gdzie, ale w usa chyba każdy biurowiec jest okamerowany. to takie niuanse, ale wpływają na ogólne wrażenie danego serialu.
Czarny policjant? nijaki, bezosobowy, nic nie wnoszący.
Louis? jedyna zagrywka to wysłał rękę... poza tym też bezpłciowy.
I to zakończenie... takie tandetne, żeby ludzie czekali na 7 sezon. Nie powinno się tak robić w serialach, gdzie na następne odcinki trzeba czekać minimum rok czasu.
to tyle.
"Nie powinno się tak robić w serialach, gdzie na następne odcinki trzeba czekać minimum rok czasu."
Jasne, powinno się robić beznadziejnie nudne zakończenia, żeby za rok nikt nie oglądał następnego sezonu. Kobito, miejże mózg.
"Nagle - Cudowne ozdrowienie, które pozwoliło mu (...)"
Tu się zgadzam. Z resztą zresztą też.