Szukając informacji o rzekomym powrocie Harrego, natrafiłem na ciekawy news. Co prawda liczyłem że 12 odcinek obecnego sezonu dotyczy któregoś z zabójców dnia sądu, jednak jak zawsze, to Dexter, a nie prawo ich wykończy. Tak więc wrzucam linka, czy to dobra wiadomość, czy zła nie dowiemy się. Chwyt marketingowy naprawdę się sprawdził, na forach zawrzało, jednak czy skłoniło to nowych widzów do oglądania sezonu? Ehmm, raczej wątpię, po prostu pobudziło starych fanów serii do refleksji "6 lat z Dexterem i to już koniec? NIEEEE O.o", teraz powraca nadzieja że zrobią nam tasiemca, martwię się czy on będzie trzymał poziom i czy finał ostatniego sezonu wyjawi światu prawdę o Dexterze.
http://www.popcorner .pl/blogi/fjal/2011/10/dexter_tytul_finalowego_odcinka_inny_ _spoiler?bo=1
(na wszelki wypadek dodałem spację, link[spacja].pl)
Moim zdaniem fakt, że Dex zabije Travisa i Gellara nie przesądza o niczym. W 4. sezonie też sam zabił Trinity'ego, a koniec i tak był niesamowity. Myślę, że to jeszcze o niczym nie przesądza - może lepiej będzie pomyśleć o tym koło 9-10 odcinka :)
Gdybym usłyszała taką informację przed rozpoczęciem 6. sezonu to faktycznie zmartwiłabym się. Jednak widzę, że ekipa ciągle ma nowe, fajne pomysły i nie zanosi się na to, aby poziom serii drastycznie spadł. Nie przeszkadza mi nawet gdyby było 8 sezonów - chciałabym tylko, żeby ostatni, finałowy sezon był przepełniony emocjami, a śmierć Dextera (bo to byłby mój wymarzony koniec dla niego) nie była dziełem przypadku, a raczej skutkiem długofalowych wydarzeń.