Ciekawi mnie wątek Louisa. Czy będzie coś powiedziane o jego przeszłości ? O to czemu wysłał Dexterowi rękę ? Jego wątek mógłby być ciekawy a dostał kulkę na łodzi :)
No cóż, Louis to dla mnie przykład kompletnej nieudolności scenarzystów.
W 6 sezonie sugerowali, że on coś o Dexterze wie. Sami jednak wtedy przyznawali, że nie mają jeszcze żadnej głębszej wizji jego postaci i będą myśleć co z tym Louisem zrobić w sezonie 7. Ostatecznie właściwie nic nie wymyślili, więc Louis dostał kulkę. Nawet nic nie wyjaśniono skąd jego fascynacja Dexterem. Nikt go nawet nie szuka, czyli nie ma ani rodziny (albo nie utrzymuje z nią kontaktów) ani żadnego kolegi (dziwne, skoro wyrwał taką laskę jak Jamie musi być choć trochę towarzyski). To też nie zostało w ogóle wyjaśnione.
dokladnie. Strasznie mnie zawiedli zakonczeniem watku Louisa! Choc moze to jeszcze nie koniec...
nie chodzi mi o zmartwychwstanie Louisa. Raczej o to, ze moze ktos odkryje jego zabojstwo i powiaze to z Dexem!
Nie sądzę, mafia raczej dobrze zakopuje ( w przypadku miami - zatapia lub porzuca na bagnach z aligatorami) ciała swych ofiar.
tez nie sadze, ale mimo wszystko mam nadzieje, ze Louisa cos po sobie pozostawil. Jakas niespodzianke dla dexa:p
cos tam sie orientował w sprawie Ice Truck Killera - w koncu zabrał proteze tej dziw ki którą zabił Bryan - więc głupio ten wątek twórcy skończyli, oj głupio.
(dziwne, skoro wyrwał taką laskę jak Jamie musi być choć trochę towarzyski).
sugerujesz że laski lecą tylko na szoł menów, a nie tych spokojniejszych? W większosci to prawda, ale nie uogólniaj, bo to nie reguła.
Po prostu to mało prawdopodobne żeby Louis nie miał ani jednego znajomego. W miarę dobrze się zintegrował na posterunku, wyrwał niezłą laskę, nie wyglądał na kogoś, kto tylko siedzi przed kompem.
Z tą ręką to faktycznie jakaś lipa, skąd miała trafić do Dexa? i z jakiego powodu?
dla mnie z kolei wszystko jest jasne. Louis był socjopata, megalomanem z przerosnietym ego. Polubil Dexter za jego precyzje inteligencje i zaczal go podzziwiac dlatego z chwila gdy ten skrytykowal jego prace czyt gre Louis zapragnął zemsty. Moim zdaniem scenarzysci pieknie zagrali widzom na nosie.... dla mnie to super
^^ O tak. Dodatkowo mnie akurat postać Louisa nudziła i sam uważałem go za zbędną przeszkodę, która nie byłaby żadnym wyzwaniem, więc dobrze zrobili.