PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 204 tys. ocen
8,2 10 1 203836
7,2 26 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

Tak sobie myślałam w trakcie oglądania, że: koleś od zębów jest ojcem profesora a profesor jest ojcem Travisa. Taki sezon o relacjach między ojcem psychopata a synem i skutkach wychowywania się z mordercą pod jednym dachem.

Swoja drogą Dex od kilku sezonów pokazuje, że posiada zdolność empatii a to trochę wbrew temu co twierdził w pierwszym sezonie. Ergo: czas kończyć serial.

ocenił(a) serial na 7
gingerginger

Jeśli za profesora masz tego starszego gościa, nadzorującego Travisa, to raczej nie jest synem "zębowej wróżki", bo ten przyjechał do Miami z Oregonu. Jeśli chodzi o relacje "profesor"-Travis to trudno powiedzieć, ale sądzę, że nie są spowinowaceni.

ocenił(a) serial na 9
majkel137

No właśnie...i chyba wiekowo jakoś nie pasuje to.

ocenił(a) serial na 8
gingerginger

Nie no, moim zdaniem zdecydowanie nie jest to właściwa teoria.
Po pierwsze, wnioskując po wyglądzie to Tooth Fairy i prof. Gellar są w podobnym wieku. Nawet jeśli nie, to różnica zapewne nie jest ogromna, więc hipoteza o ojcu i synu odpada.

Nie sądzę także, żeby Travis był synem Gellara. Mają różne nazwiska, Travis go wręcz czci, do tego o jego istnieniu nie wie nic siostra Travisa, która byłą z nim w doskonałych stosunkach. Bardziej prawdopodobne jest to, że profesor jest wytworem jego umysłu co może dowodzić choćby fakt, że oprócz Travisa nikt jak dotąd nie widział Gellara.

Hm, to dosyć normalne, że bohater ewoluuje w trakcie trwania serialu. Nie możemy ciągle trzymać się tego, co mówił w 1. sezonie, bo nawet sam Dexter zauważył jak się zmienia. Poza tym nie nazwałabym tego empatią, bo ciągle nie potrafi zrozumieć innych i reakcje niektórych ludzi są dla niego niejasne. Można nazwać go na różne sposoby, ale empatia jest mu naprawdę daleeeka.

ocenił(a) serial na 7
Flantrenite

Również przyłączam się do teorii że Profesor jest imaginacją Travisa. Na pewno prędzej czy pozniej dojdzie do konfrontacji miedzy Dexterem a Travisem jak ze wszystkimi "kolegami po fachu" z innych sezonów, a starcie z obydwoma byłoby co najmniej kłopotliwe.
Travis jest bezsilny jak zagubiona owieczka bez Profesora, On jest siła a Profesor umysłem, sądzę że stanowią jedność.

ocenił(a) serial na 8
Jinno

Sytuacja podobna trochę do tej w Fight Club, gdzie bez Tylera Durdena główny bohater byłby przecież zwykłym, szarym człowiekiem. Niewykluczone, że wyjdzie na jaw jakieś schorzenie psychiczne Travisa. Dla mnie to jednak świetna sprawa, bo liczę na to że wymyślał będzie kolejne akcje na miarę koni z końca 3. odcinka :)

Nawet jeśli Gellar byłby prawdziwy, to wątek ciągle byłby ciekawy, bo pokazuje doskonale siłę autorytetu i pewnego rodzaju uzależnienie od drugiej osoby.

ocenił(a) serial na 9
gingerginger

masz rację to głupia teoria

nie pisz scenariuszy,żurnali nie zawojujesz...