Moim zdaniem każda akcja z sierżantem Doakesem - w ogóle to najlepsza postać w serialu i dwa pierwsze sezonie są najlepsze właśnie dzięki niemu.
a jeśli mam wybierać najśmieszniejszą akcję to jak Dexter załatwił swojego sierżanta z tą chatką - tak wrobił porządnego sierżanta że ten nie miał szans na opuszczenie tej chatki... a jak już pojawiła się największa nadzieja na wyjście z chatki to okazało się, że poczciwy sierżant trafił na bratnią duszę psychola.