"Some people just don't deserve to live" :D
A tak serio to jezeli sie nie mylę to ktoś kiedyś wytoczył Showtime proces o zdjecie Dexa z anteny za brutalność ale jak widać niewiele osiągnął.
Troche racji masz, bo niektórzy potencjalnie mogą zechcieć naśladować takiego protagoniste-seryjnego zabójce ale gdyby tak do tego podchodzić to musieli by zablokować większość filmów, gier itp. Do wszystkiego trzeba podcbodzić z dystansem ;)
A może zakończenie serialu będzie tak dramatyczne, że wszystkim się odechce mordowania? A puenta będzie taka, że nie warto być zabójcą xD
No sorry ale jeżeli z mordercy robi się jakiegoś superbohatera to jest to chore. Wiele ludzi nie dystansuje się i uwielbia bohatera-mordercę.
To tylko film.
ps: ja bardzo lubię te postać i póki co nie chowam trupów w szafie czy w piwnicy:3
Ja wiem, że to tylko film ale lubienie postaci mordercy do mnie nie przemawia. Do jego ofiar pewnie czujesz antypatię, tak ?
Nie...no może do niektórych..ale przesadzasz mówiąc że ludzie robią z niego superbohatera
Bo jest superbohaterem ale nie dlatego , że zabija przestępców ale dlatego , że toczy walkę z samym sobą jak wszyscy ludzie.
Ależ skąd...zawsze lubiłem handlarzy narkotykami, morderców i gwałcicieli...jak tu ich nie lubić i nie czuć do nich sympatii...
do serialu dexter należy podejść z pewną dozą dystansu, ponieważ jest to serial, który raczej powinien skłonić ogladajacego do zastanowienia się nad pewnymi fundamentalnymi zasadami współżycia społęcznego,a nie do zabijania. pierwsza refleksja jaka mi się nasunęła, to zasadność kary śmierci - czy powinno się ją stosować, czy też nie? dexter zabija innych serjnych morderców, ale przecież w świetle prawa, które jest przyjęte na Florydzie, ci sami przestępcy skończyliby w celi śmierci, gdyby dosiegnęła ich sprawiedliwość, czyż nie? czy wstrzyknięcie śmiercionośnego zastrzyku, jest bardziej humanitarne bo usprawiedliwione wyrokiem sądu?idruga refleksja to taka, że pomimo, iż zabójstwo jest niezaprzeczalnie czynem złym, to czy osoba, która dokonała już morderstwa i prawie na pewno będzie dalej zabijać, nie powinna zostać wyeliminowana ze względu na zagrożenie jakie stanowi i czy fakt ,że ktoś odebrał życie NIEWINNEJ istocie ludzkiej nie pozbawia go w pewnym sensie prawa do zachowania życia własnego?osobiście nie uważam, żeby ten serial był demoralizujący, wręcz przeciwnie. Owszem - bywa brutalny i jest kontrowersyjny, ale to widzowi pozostawia widzowi ocenę moralną i etyczną czynów (anty)bohatera, jakim jest Dexter, któy sam siebie przecież nazywa "schludnym potworem". Serial nie sugeruje nam w żaden sposób, że jest on dobry, nie wmawia też nam na siłę, że jet zły - to Ty ogladając serial dokonujesz oceny moralnej postaci w nim przedstawionych.
podpisuję się pod taka oceną Dextera - pięknie powiedziane!
nawiązując do drugiej odsłony psów Pasikowskiego, koleś wyrywa chwasty :)
właśnie wręcz przeciwnie. Dexter jest serialem o każdym z nas. Przyznajcie się kto oglądając wiadomości czy inne programy o przestępcach nigdy nie pomyślał : "Gdybym dorwał tego zwyrodnialca to bym się z nim policzył" "Mam ochotę go zamordować, za to co zrobił" ? Nie ma kogoś takiego, nie jestem kimś takim, nikogo takiego nie znam. Dexter materializuje to, co w każdym z nas tkwi. Jest odskocznią od koszmaru świata, w którym przyszło nam żyć i lekarstwem na to wszystko. Dexter po prostu robi to, o czym każdy i tak czasem myśli, ale tego, ze względu na sumienie, na życie w społeczeństwie, nigdy nie zrobi, więc jedyne co mu zostaje, to zatopienie się w świecie wymyślonym, chociaż jednym, w którym źli dostają to na co zasługują.
and amen to that
osobiście także nie znam, nie wykluczając mnie samej, nikogo, kto nigdy nie tylko nie pomyślałby, ale nie powiedział na głos, że "tego skur**syna" utłukłby na miejscu".
za przedstawioną przez Ciebie interpretacją (którą osobiście podzielam) przemawia też fakt, że największe oburzenie i wściekłość budzą w społeczeństwie pedofile i mordercy dzieci, a na takich osobników krzywdzicieli Dexter jest szczególnie cięty.
"na takich osobników oczywiscie" - niemożność poprawienia błędów we własnym poście to jeden z grzechwó głównych filmwebu :)
Hmm.. macie prawo do własnych interpretacji oczywiście ,jednakże według mnie ten serial nie tyle "uświadamia" społeczeństwu ,że kara śmierci jest dobra, ,że morderców należy surowo karać ,nie do końca jest też urzeczywistnieniem myśli i poglądów większości z nas na temat brutalnych przestępców. Uważam,że "Dexter" ukazuje jakby tragizm człowieka. Główny bohater zabija według jego mniemania tych , którzy na to zasługują ,a tak naprawdę staje się taki jak oni. Twórcy serialu wielokrotnie ukazywali w nim wątki Dextera podejmującego refleksje nad swoim losem,brakiem człowieczeństwa,a także innych bohaterów potępiających jego działania. Tu widać ,że jego postawa nie do końca jest taka kolorowa. Wielu ludzi popiera karę śmierci i tak jak ktoś napisał ,wielu z nich denerwuje się także na myśl o kolejnym zgwałconym dziecku jednak chyba każdy ma świadomość ,że zabijając mordercę również się nim staje i uważam ,że ten serial pokazuje właśnie ,że przemoc i agresja nie do końca są dobrymi rozwiązaniami. A nawet jeśli społeczeństwo popierałoby takiego Dextera działającego w realnym świecie to i tak nie zmieniałoby faktu,że stał się on takim samym człowiekiem jak ci , których zabijał. I tu nie mam wcale na myśli samego aktu morderstwa tylko to ,co ono ze sobą niesie tj. brak sumienia,hamulców moralnych,spłycenie uczuć -to właśnie stawia Dextera na równi z jego ofiarami. Wewnętrznie wcale się od nich nie różni , jedyna różnica to motywy jakie nim kierują ale pragnę zaznaczyć ,że seryjni mordercy są zazwyczaj w pewnym stopniu uzależnieni od swojego nałogu i gdyby Dexterowi zabrakło ofiar wśród przestępców z łatwością przerzuciłby się na innych ludzi ,co doskonale widać w sezonie 7 kiedy "śni na jawie" i wyobraża sobie zabicie Masuki czy chociażby tej ekspedientki (czy babki z lotniska ? nie pamiętam).
... na ogół złych ludzi, których )niestety( pośród nas jest pełno. I sorry ale taka jest }'szczera do bólu'{ prawda! A poza tym film >niczego tu< nie propaguje przemocy jako takiej, tylko raczej "walkę dobra ze złem"-osobiście tak to odbieram po obejrzeniu wszystkich~jak do tej pory~odcinków serialu DeXtErA ...
Batman, podobnie jak Dexter, zabija złych ludzi. I Superman. I paru innych -manów też. Powinni zakazać to dziadostwo;)
Pisanie o serialu, że propaguje mordowanie ludzi jest mocno na wyrost. Dla normalnych ludzi oglądanie brutalnych filmów, czy granie w brutalne gry komputerowe, to zawsze będzie tylko rozrywka - sposób na spróbowanie czegoś, czego nigdy nie doświadczą w prawdziwym życiu. Dla nienormalnych - bez różnicy. Jak ktoś ma mordować, to będzie to robić niezależnie od tego czy woli oglądać "Dextera", czy "Modę na Sukces".
PS. Podobno Anders Breivik przyznał, że "Dexter" jest jego ulubionym serialem;)
Moim zdaniem z seryjnymi mordercami jest tak samo jak z homoseksualistami- oni się z tym rodzą. Jedno i drugie jest wyleczalne tylko trzeba chcieć. Plusem Dextera jest to, że zabija złych ludzi ale to nie znaczy, że sam jest dobry.
"Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro" - Faust
"Jestem zły. (…) Można czynić dobro niekoniecznie z dobrych powodów." - House
Ładnie pasuje to do Dexa:)
A sam temat absurdalny, to że ludzie lubią głównego bohatera nie znaczy że propaguje on zabijanie.
Osobiście cenię Dexa za jego specyficzny charakter (dużą rolę odgrywa tu aktor) a nie samo zabijanie.
no to wylecz się z heteroseksualizmu, jeśli jesteś tej orientacji:) porównanie z kosmosu... takiego absurdu jeszcze nie słyszałam..