w porownaniu z Potrojnym Dexter to memeja i slabiak na dodatek niszczy wszystko wogol siebie w tej konfontracji niesamowity morderca i niesamowity John Lithgow w tej roli
potrójny to wariat, uwaga spoiler, jakby nie jego córka to lundy by go złąpał taki jest zajebisty, ale John Lithgow odwalił kawał dobrej roboty
Mam pytanie trocheę niedotyczące tematu, czemu Artur Mitchell zabijał chłopca na początku, mam rozumieć ze miało to być odbicie jego samego ,ale jeżeli tak to czemu nie zabijał go na końcu?