Niezręcznie jest mi się do tego przyznać, ale nie wyłapałam wszystkich nawiązań, do
tytułowych "potworów".
11:51 - widzimy ciężarówkę "Miami Chills Refrigerated Delivery" - oczywiste nawiązanie do
Briana Mosera
23:02 - Słychać kobietę zapowiadającą przez głośniki odjazd autobusu do Tallahassee.
Następnie 36:20 męski głos przez głośniki mówi, że po przystanku w Daytona będzie postój w
Tallahassee. - Jest to nawiązanie do James Gellara (sezon 6), który wykładał na
Uniwersytecie w tym właśnie mieście, a Travis Marshall na tym samym Uni studiował.
A reszta nawiązań, do "big bad" z pozostałych sezonów?
Raczej wiele nie wyłapałam. Mi się zabicie Saxona skojarzyło ze sceną w siódmym sezonie, kiedy ten wyobraża sobie, jak zabija Masukę. ;) Z weterynarzem z kolei to podobyn motyw, jak z T-Bagiem (czy jak temu pedofilowi tam się wabiło) w ,,Skazanym na śmierć". No i ta ciężarówka z lodem mnie zaintrygowała na chwilę, ale tak zbyt zajęta byłam oglądaniem. :)
To nie będzie "big bad", ale... Huragan LAURA, w połączeniu z tym obrazem morza krwi...
Długopis, którym Dex zabił Saxona - w 7. sezonie Hannah zabiła Sala Price'a za pomocą długopisu (Sal często przykładał go do ust, Hannah to wykorzystała i dorzuciła do długopisu nieco trucizny).
Założę się, że w odcinku było o wiele więcej smaczków tego typu. Podzielcie się, jeśli coś jeszcze wyłapaliście! :)
Może nie na temat ale mam taki sam termos jak Hannah:)
To był niestety najbardziej poruszający moment w odcinku.
Zastanawiam się, do czego nawiązuje ostatnia scena. Bo do czegoś nawiązuje NA PEWNO.
Chodzi mi po głowie Trinity z jego budowaniem domów, ale nie jestem pewien, czy to o to chodzi.
Monsters jako brak światła samo w sobie jest znaczące, zwłaszcza w kontekście końcówki przedostatniego odcinka.