Amen. Nic dodać nic ująć, żenujący sezon :/

Mnie też zawiódł trochę ten sezon chociaż lubię takie klimaty jak apokalipsa i tym podobne sprawy ale tutaj czegoś zabrakło , jedynie zakończenie było ciekawe. Jednak uważam ,że 5 sezon był i tak najgorszy.

Strasznie naciągany, to raz. Nie zbyt wciągający, to dwa. A Deb zakochująca się w Dexterze? To już chory pomysł.

Jak mogła się w nim zakochać jak mało razmawiali a do tego nie było między nimi jakiegoś większego kontaktu.Inaczej jakby ciągle z sobą spędzali czas i mówiłaby mu o wszystkim.

Dla mnie sezon na pewno nie był zły, osobiście określił bym go jako po prostu .. dobry. Takie szkolne 4/6.
Bardzo podobał mi się pomysł z apokalipsą, inscenizacja kolejnych morderstw, postać Travisa.
Na pewno mocno irytowały mnie licznie niedorzeczności, uproszczenia.
W sumie najbardziej zawiódł mnie moment z ucieczką Dextera z łodzi. Kurczę, nawet Jack Bauer prawdopodobnie by się z tego nie wywinął.
Osobiście klimat serialu psuły mi znane w serii od dłuższego czasu elementy, takie jak brak jakiegokolwiek monitoringu (przykład profesora ateisty - Dexter z Travisem bez żadnego problemu się do niego dostali, a psychol przygotował widowisko dla policji - naprawdę taki budynek był wolny od ludzi, jakichkolwiek kamer?), po prostu nie realne sytuacje (ostatni odcinek jak Dex bez problemu przenosi ciało Travisa przez jeden z największych budynków w Miami w środku dnia, zapasowa strzykawka z substancją, która nie powoduje żadnych środków ubocznych, morderstwo na łodzi na oczach wielu ludzi, które poszło płazem i wieeeeele innych).
Serial przez takie zagrania stał się nielogiczny i banalny, widz ma świadomość, że ze wszystkiego wyjdzie się bez szwanku przez co opadają emocje.
Finałowa scena z Debrą daje nadzieje na dobry sezon 8, choć jak zawsze wszystko zależy od tego jak rozwiną to producenci.
Skoro tak dużo narzekam to dlaczego daję aż 4/6? Po prostu pomimo wad Dextera ogląda mi się ciągle naprawdę przyjemnie, nie jest to już oczywiście widowisko na poziomie pierwszych sezonów, ale ciągle potrafi mnie zainteresować, wciągnąć i budzić we mnie emocje.

Nie było żadnej zapasowej strzykawki. Dex przebił się do podniebienia i połknął to. Słychać odgłos przełykania.

Zapomiałeś dodać jak brat Dextera przebija wieśniaka na farmie grabiami.A za chwilę widać,że to Dexter je trzyma.Trochę to dziwne.:(

Co w tym dziwnego? Rudiego tam w ogóle nie było ! On nie żył już od dawna. Dexterowi się uroił i wydawało mu się, że do niego mówi. Zniknął Harry (dobry) a pojawił się Rudi (zły) i zaczął go zmieniać. Dexter przestał się wtedy kontrolować np. zabicie grabiami tego gościa na farmie. Nie widzę nic dziwnego w tej scenie. Chcieli pokazać, że to morderstwo to głównie wpływ Rudiego.

Mam takie samo zdanie. Dla mnie sezon 6 był OK. Momentami wręcz kapitalna historia np. znalezienie tego dziadka w lodówce. Kto by się tego spodziewał, że to Travis za wszystkim stoi? Dla mnie sezon był co najmniej dobry.

Najgorszy był sezon 3 z Miquelem Prado. Zdecydowanie najnudniejszy. Nie trzymał w napięciu.

zgadzam się, nie będę już oglądać 7 sezonu, szkoda czasu. Może kiedyś, np w ferie, jak będzie nuda i cały sezon już będzie można zdobyć...ale najpewniej wejdę tutaj i się dowiem, co się stało i tyle. Z fantastycznego, prawdziwie mrocznego dzieła zrobiła się tragikomedia na poziomie CSI (albo i niżej). Fabuła do kitu,aktorstwo coraz gorsze, Hall ewidentnie znużony rolą Dextera...
Podziękuję i się pożegnam

Tragikomedia to najlepsze słowo jakim można określić to co się stało z tym serialem.
Niestety też raczej nie obejrzę siódmego sezonu.
Po co się męczyć ?
Wolę zapamiętać ten serial takim jak był na początku.

Najśmieszniejsze jest to jak Dexter dzwoni z łodzi,że są tam ofiary i nie podaje danych swoich.Przecież jeśli to jest priorytetowa sprawa to ci z policji sprawdziliby nagranie kto powiadomił policje o ciałach i usłyszeliby głos Dextera.To absurd...wszędzie nagrywane są rozmowy czy dzwonisz na policje,pogotowie czy straż.

Mi bardzo podobała się szóstka, nie wnikam w te absurdy, bo to tylko film a wnikanie psuje wszystko. Lepszy od piątki i trójki i mniej nudny niż jedynka, ale każdy ma swoje zdanie i tyle.

Absolutnie się zgadzam.
5 sezon był marny ale 6 pobił go na głowę. Dopiero dwa ostatnie odcinki były jakieś takie lepsze... Pomijając oczywiście cudowne natrafienie na kuter z przemytem ludzi.
Zakończenie za to mocno mnie zaskoczyło i przez to jestem ciekawy jak będzie wyglądał sezon 7.