Wytłumaczy mi ktoś po jaką cholerę Dexter w najnowszym odcinku zabija faceta nasłanego żeby
sprzątnąć Issaka?? Przecież to jakaś parodia - miałby go z głowy i nawet nie musiałby ryzykować.
Najśmieszniejsze, że oczywiście Dextera nikt z tym zabójstwem nie połączy - w ogóle śmieszne
jest to że Dexter widuje się z issaciem policja to widzi, ale nikt nie interesuje się po co - co w
świetle "zagubionych" dowodów z komisariatu było by raczej istotne, w ogóle jak widać główny
dowód rzeczowy ginie i nikt się już tym nie przejmuje.... Ten serial naprawdę staje się coraz mniej
logiczny co mnie smuci
Co do pierwszego pytania, myślę że Dexter chce zrobić to osobiście, wielokrotnie było podkreślane to iż zabijanie to nałóg który sprawia mu ogromną przyjemność(nawet jak tłumaczył Astor dlaczego jej nałóg -palenie trawki jest zły nie był pewny do końca w to co mówi, co w końcu przełożyło się na to że ją w jakiś sposób zrozumiał i ją kryje przed dziadkami). Na przeszkodzie stał mu ten gość dodatkowo można było zauważyć iż Dexter w samoobronie zadziałał odruchowo zabijając go. Co do drugiego nie mam pojęcia....
elfik_5
1. ale zauważ, że Isaak ma nadzór policyjny, który ma wyłącznie na celu jeżdżenie za Nim. Gdyby doszło do zabójstwa i wtedy miejsce Isaaka w oświadczeniu tych glin co go śledzą byłoby takie samo, mieliby poważny argument o tymczasowym zamknięciu Isaaka czy też wytoczenie kolejnego śledztwa. Jak widać jest to nadzór ogólny mający na celu lokalizację samego Isaaka a nie dokładnie opisanie sytuacji z kim teraz rozmawia czy na jaki temat.
2 sprawa zabójstwa w domu Isaaka , przecież sam dexter powiedział po tym, że chętnie by się podzielił, ale to koleś był zdecydowany zaatakować dextera i dexter poprostu się obronił zabijąc go.
3. co do samego dowodu rzeczowego to racja, że się nie przejmują tylko nie wiem jak jest w normalnym życiu po takim czymś, napewno następuje przesłuchanie wszystkich szperających w dowodach , i gdy po takim przesłuchaniu nie są pewni kto mógł to zrobić , nie mają tego nagranego na kamerach to poprostu dają sobie spokój i szukają ponownie haczyka na sprawcę
"w ogóle śmieszne
jest to że Dexter widuje się z issaciem policja to widzi, ale nikt nie interesuje się po co - co w
świetle "zagubionych" dowodów z komisariatu było by raczej istotne, w ogóle jak widać główny
dowód rzeczowy ginie i nikt się już tym nie przejmuje.... Ten serial naprawdę staje się coraz mniej
logiczny co mnie smuci"
a widziałeś już finał ? To nie mów, że coś jest albo czegoś nie ma. Bo to jest historia podzielona na 12 części. To tak jakby film Titanic podzielić na X części i po np 8 z 12 narzekałbyś na to, że nie pokazali zatonięcia statku ;) Poczekaj do końca sezonu i można wtedy oceniać i doszukiwać się wad.
Ztesztą nie wiadomo, czy policja ich razem widziała, skoro Isaac potrai ich zgubić
Zabił bo pewnie miał taką potrzebę, jak to on, a panienki nie może bo mu tyłkiem trzeźwość myślenia przesłoniła.
Podobnie jak ty też dla mnie ta scena była niezrozumiała dla czego Dexter zabił tego zabójcę. Osobiście dałbym kolesiowi zarobić :)
Ale myślę sobie że Dexter jest po prostu samolubny i zależało mu na tym żeby osobiście zadźgać Issaka , co pokazało w dalszej części odcinka że takie rozwiązanie jest o wiele ciekawsze.
Facet wyraźnie zaznaczył, że chce to zrobić sam. Poza tym raczej nie chciał zostawiać świadków, nic nie wiedział o Dexterze oprócz tego, że też na niego poluje. Wątpię, by w tym przypadku chodziło o to, że Dexter chciał to zrobić osobiście. Nie pamiętacie tej pułapki Dextera na Isaaka w pubie?
Poza tym Dex zrobił to, co lubi. Może poczuł się spokojniejszy po zabiciu kolejnej osoby.