Co powiecie na takie rozwiązanie:
Dexter wrabia Louisa w szkiełko - Dex informuje LaGuertę, że Louis prześladuje go gadżetami
zw. z seryjnymi morderstwami, czyli: 1. ręką - o czym wie Masuka - oraz 2. szkielkiem a'la
Rzeźnik, które Louis niby sam spreparował z krwi Travisa i zamierzał podrzucić Dexterowi, aby
go nastraszyć.Do krwi Travisa Louis miał dostęp - był jej cały słoik w MM, bo pamiętacie, że
do jednego z tablo Travis potrzebował swojej krwi (nie pamiętam odcinka ani tablo, ale
pamiętam scenę, jak Travis spuszczał z siebie krew - może mnie ktoś oświeci).
To byłoby odgrzewanie starego kotleta w 2 sezonie Dexter także wrobił Dokesa że jest rzeźnikiem z zatoki więc to raczej nie wypali bo ludzie byli by oburzeni więc wątpię by Dexter znowu kogoś miał wrabiać bo drugi raz to raczej nie przejdzie.
Ale rozumiem, że Dexter miałby go wrobić w bycie naśladowcą BHB? Bo wrobienie w samego BHB nie przejdzie. Ustalono przecież w śledztwie, że BHB to na pewno pracownik Miami Metro, a Louis w tamtym czasie jeszcze w policji nie pracował.
No ale nawet wrobienie w naśladowcę byłoby bez sensu. Po pierwsze - tak jak ktoś pisal, byłby to odgrzewany kotlet. Po drugie Debra nigdy się nie zgodzi na wrobienie niewinnego człowieka.
Nie, nie w bycie niczyim naśladowcą. W bycie świrusem, który gnębi Dextera, czyli tak naprawdę ujawni to, co jest prawdą, ale doda ewentualność, która i tak mu nie zaszkodzi (bo Louis raczej nie pójdzie siedzieć za świrowanie, jedyną konsekwencją będzie wywalenie go z posterunku), a Dexterowi pomoże i uciszy Laguertę.
ale to już było - Doakes tez nie lubiał Dextera i go gnębił, Louis robi niemal to samo (choć nie jest tak bezpośredni jak Doakes;) - Dexterowi drugi raz numer z wrobieniem raczej nie wypali
No właśnie. Poza tym twórcy by tu kopiowali sami siebie. No i na wrobienie Louisa musiałaby się zgodzić Debra, a w to wątpię.
Dexter raczej wmiesza jakoś Louisa w zabójstwo Victora - Izaak i mafia odwalą z zemsty Louisa, a Miami Metro wtedy ich przymknie za kolejne zabójstwo gliniarza:D
Jak nie naśladowcą? Jeżeli Dexter by wrobił Louisa w zabójstwo Travisa to każdy by go uznał za naśladowcę BHB (podobne działanie - zabijanie przestępców, pobieranie ich krwi itp).
Moim zdaniem Dex wrobi go w jakies sprawy zwiazane z ta firma, ktora znalazl Dex na Louisa komputerze z ktorego bodajze wynikalo ze Luois kogos tam wrobil. Dex wrobi go tak, zeby byl winny, nie wiem... moze jakies pliki pozamienia/powgrywa do jego kompa... Mysle ze zalatwi go "taktownie". ;)
też coś czuję że rola Louisa będzie polegała (w jakikolwiek sposób) na odkręceniu podejrzeń LaGuerty