najsłabszym punktem tego sezonu jest fakt że aż trzy postacie wiedzą o Dexterze, że jest seryjnym
zabójcą tzn Debra, blondi-kwiaciarka i punisher , wszystkim trzem osobom potwierdził tę informację w
rozmowie, więc ja się pytam co z kodeksem, co z wewnętrznym głosem (Harry'ego) który ostrzega
przed takimi sytuacjami.
Za dużo zmiennych, żeby jego drugie ja wszystko ogarnęło. Ogólnie czego się spodziewałeś po ostatnim sezonie? Wszystko będzie supcio i w ostatnim odcinku "Suprise Mot****ucker"?
Upadek bohatera musi chwilę potrwać..
Wielu osobom na tym forum wydaje się że w ostatnim odcinku ostatniego sezonu Dexter dostanie czapę od systemu, a tak wcale nie musi być, równie dodrze może nie wytrzymać i sam strzelić sobie w łeb albo poślizgnie się na skórce od banana i wpadnie pod auto. Po scenarzystach którzy tak pierdzielą ten sezon ciężko spodziewać się czegoś sensownego. Dobrym zakończeniem byłoby napotkanie przez Dexa godnego przeciwnika.
Czyli jego samego. Dexter chciał godzić dwie rzeczy. Swoją "przyjemność" i normalne życie. Do tej pory mu się udwało przez dystans, który miał do świata i maskę, którą nosił. Za każdym razem, gdy się "odsłaniał" cierpiał albo on, albo ktoś w jego otoczeniu. Teraz po prostu zbyt wiele się dzieje, by był on w stanie kontrolować sytuację. W poprzednich sezonach nie było jeszcze sytuacji, by jego prawdziwą tożsamość znało więcej niż jedna osoba. Teraz są już trzy (nie licząc właściciela klubu i łysego "hitmana" ;)), a niedługo będą 4 osoby (La Guerta). Mam taką samą nadzieję, jak ty, że tym razem Dexter "poleci" i to najlepiej w każdy możliwy sposób. Inaczej widzę go jako nowego członka Avengersów ;P.
Przecież to było wiadome już wcześniej. Zamówili ostatnie dwa sezony siódmy i ósmy, chyba, że coś zmienili.
Nie wiem, nie interesuję się tematem. Wydawało mi się, że była mowa, że to ostatni sezon.