PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 204 tys. ocen
8,2 10 1 203871
7,2 26 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter
ocenił(a) serial na 8
Sledz136

Przecież Travis nim był

ocenił(a) serial na 9
amary

Travis to słabiak, nie stanowił żadnego zagrożenia dla Dextera.

ocenił(a) serial na 8
seth3241

No nie wiem w koncu porwał mu syna może i słabiak ale był całkowicie omotany swoimi chorymi ambicjami, był psychiczny

ocenił(a) serial na 9
amary

Ale przy okazji totalnie bezbarwny i miałki. Liczyłem, że po akcji w Kościele (kiedy uświadomił sobie, że Gellar nie żyje) stanie się bardziej drapieżny, nieprzewidywalny i "opętany". Nie wiem czy to wina scenarzystów, reżysera czy młodego Hanksa, ale ta postać została zmarnowana. Był w niej duży potencjał, który do końca nie został wydobyty. Mógł to być religijny psychopata-inteligent, swoiste przeciwieństwo ateistycznego psychopaty-inteligenta jakim jest Dexter, a wyszedł ot taki sobie kmiotek, który nie wzbudził we mnie żadnych specjalnych emocji. Nie był groźny, niepokojący, zaskakujący. Po prostu był, bo musiał być.

ocenił(a) serial na 8
ptr_89

Ale nie mogą cały czas dawać inteligentów to jest fajny kontrast do Briana czy Artura

ocenił(a) serial na 9
amary

Brian czy Artur w moim mniemaniu wielkimi inteligentami właśnie nie byli. Byli cwani i sprytni, potrafili zacierać za sobą ślady przez co ich rywalizacja z Dexterem nabierała rumieńców. A tu była taka beznamiętna zabawa w kotka i myszkę. Travis mógł być katolickim Lecterem (w kwestii inteligencji, przewrotności i przebiegłości), a okazał się miernym sposobem na przeciągnięcie fabuły do momentu, w którym odpowiednia osoba mogła przyłapać Dexa na odpowiedniej czynności.

ocenił(a) serial na 8
ptr_89

No własnie Brian był

ocenił(a) serial na 9
amary

No to już zależy od punktu widzenia;) Dla mnie był cwany, manipulatorski i sprytny, to faktycznie świadczy o inteligencji. Ale w kontekście Travisa bardziej chodziło mi o kwestię oczytania, znajomości pewnych kwestii stricte filozoficznych czy psychologicznych. To bez znaczenia, bo nie ja piszę scenariusz, ale uważam, że taki Travis byłby ciekawszy.

A już bardziej w temacie - twórcy chcieli też zapewne ukazać, że największym i najgroźniejszym przeciwnikiem Dextera może być on sam. Zbyt duża wiara w swoje możliwości, przekonanie o swojej nieuchwytności, utrata ostrożności i kontroli... Tylko, że ten wątek też mocno kuleje niestety.

ocenił(a) serial na 8
ptr_89

Ja mam wrażenie że postać troche zepsuł Hanks. Nie pasował, był nijaki, nie było widać emocji, które powinny być- jak się czasami starał to wyglądał troche jakby płakał. Zagrał tak jakby mogłoby to zagrać wielu innych aktorów, a myw Dexterze oczekujemy jednak kogoś o wyższym poziomie- jak Lithgow

ocenił(a) serial na 9
modzel94

Mały offtop - Lithgow był genialny w roli trójkowego. Dla mnie był dużym zaskoczeniem, znałem go wcześniej głównie z ról komediowych. Zresztą w "Genezie Planety Małp" też stworzył bardzo ciekawą kreację dramatyczną.

ocenił(a) serial na 10
Sledz136

Wszystko wina młodego Hanksa, który cały czas wyglądał jakby narobił w gacie!

ocenił(a) serial na 8
Dendroaspis_Polylepis

No jego mimika twarzy była tragiczna

ocenił(a) serial na 7
amary

Fakt w Dexterze się młody Hanks nie popisał nie trafił w rolę

ocenił(a) serial na 8
piekielny84

No ale co poradzić, on sam w jakimś wywiadzie mówił że nie podoba mu się atmosfera na planie, że jest zbyt mrocznie i generalnie jego postać wzbudzała w nim pewnego rodzaju strach. W takiej sytuacji chyba nikt nie zagrałby dobrze. Oczywiście nie bronię go - dla mnie także był zwyczajnie słaby. Ciągle wałkował te same miny i w sumie mnie irytował (jednak w moim prywatnym rankingu wciąż przoduje Lila). Nie wiem, może ja nie rozumiem roli Travisa czy jego psychiki, ale o ile można wytłumaczyć sobie jego otępienie czy zdezorientowanie na początku, tak potem jego gra w ogóle się nie zmieniła.
Momentami dziwnie oglądało się jak zwykle dobrego MCH w towarzystwie gościa, który całym sobą zdaje się mówić "co ja tu robię i gdzie jest mój miś..." :/

ocenił(a) serial na 9
Flantrenite

no w tym że "co ja tu robię i gdzie jest mój miś" to akurat dobre podsumowanie bo tak naprawdę trawis nie wybierał ofiar świadomie tylko przez podszepty alter ego którym była wg niego "realna" postać gellara a dex mimo mrocznego pasażera dobiera swoje ofiary za pomocą kodeksu jednak nie przenosi winy na alter ego i mimo braku konkretnych wyrzutów sumienia niestara się na siłe tłumaczyć swojego zachowania. Trawis rzeczywiście jest przy Dexie raczkującym psychopatą tyle że z innymi zaburzeniami psychicznymi.

ocenił(a) serial na 8
talesso

To są w ogóle inne przypadki, tak samo zresztą jak indywidualnościami są Trinity czy Jordan Chase. Właśnie ze względu na to "usprawiedliwianie" się Travisa był on bardzo ciekawy. Myślę, że kwestia nie leży w postaci, tylko w aktorze - Marshall moim zdaniem był bardzo fajnym pomysłem, doskonale zdaję sobie sprawę z jego rozterek i choroby psychicznej, jednak niesamowity potencjał postaci został zmarnowany przez nieudolnego Hanksa. Dobry aktor zagrałby Travisa tak, że mógłby on być wymieniany jednym tchem obok Trinity'ego czy Briana.

ocenił(a) serial na 8
Flantrenite

O co chodzi z Lilą? ;)

ocenił(a) serial na 8
amary

Wg mnie jest ona najbardziej irytującą postacią w całym serialu, a wywalanie zębów pani Murray przy każdym mówieniu "Dextaaaaa" (z tym obrzydliwym, przesadzonym akcentem) było pod koniec sezonu zwyczajnie śmieszne.

ocenił(a) serial na 8
Flantrenite

No ona była Angielką wiec akcent wiadomo ze inny :) / Ja w sumie ja nawet lubiłam, gorzej z Lumen która zwyczajnie wykorzystała Dextera

ocenił(a) serial na 8
amary

Kochana, ale ja doskonale wiem kim ona była. Po prostu po obejrzeniu dużej ilości czysto brytyjskich filmów i seriali mogę z całą stanowczością stwierdzić, że jej akcent i sposób mówienia były momentami wręcz wymuszone, jakby na siłę próbowała zaakcentować swoje pochodzenie. Oczywiście nie cały czas - jednak niektóre sceny dobitnie to pokazywały.

Lumen to osobny wątek, z kobiet Dexa w gruncie rzeczy lubiłam jedynie Ritę.

ocenił(a) serial na 8
Flantrenite

No ja akurat 3 sezon oglądałam cały z lektorem więc nie zwracałam szczególnej uwagi na jej akcent.
No Rite to ja tez lubiłam

ocenił(a) serial na 8
amary

Lila akurat była w 2. sezonie...

ocenił(a) serial na 8
Flantrenite

Pomyliło mi sie, w 3 był Miguel / i znowu nie moge edytowac