Nie ma co przesadzać, serial jest po prostu średni. Nie ma w nim za dużo dobrych rzeczy, ale jako całość nie wypada tragicznie, czy jako coś czego się nie da oglądać. Po prostu zmarnowany potencjał, ale ma parę dobrych momentów. Zdecydowanie Ragnar dobrze wypada jak i pojedyncze postacie, ale ma się nieodparte wrażenie że z przedstawionej fabuły dało by się wyciągnąć dużo więcej. Szkoda że serial nie domyka tak wiele wątków.