Witam wszystkich, pragnę skomentować dzisiejszy odcinek, mojego ulubionego serialu komediowego.
Zdecydowanie najlepszą kwestią, była wypowiedź mamuśki "kiedy chciałam wyprosić jego kolegów, to zdjął portki, i wypiął gołe dupsko w moją strone" - to był moment kulminacyjny :)
"Macho" i zdesperowana żonka też dawali rade - pozdrawiam! : )