Heh... dziś przypadkiem włączyłem Polsat. Nie było co oglądać, leciał akurat seriał "Dlaczego ja", więc...postanowiłem go obejrzeć. Niestety, film jest gorszy, niż ta cała "Moda na sukces...".
Widziałem akurat odcinek, w którym rodzice mieli kłopot z dziećmi, jedna zatruła sie alkoholem,a druga demolowała wszystko, jak leci i "szlajała sie" z pijaczkami.
W tym niby serialu... udawane dialogi, zmyślane historyjki, po co to komu ludzie?!
Przykład ? Dziewczyna zdemolowała komuś samochód, z nikim nie chciała rozmawiać,a za chwilkę wypowiada sie do kamery "Oj nie chciałam, poniosło mnie..."
Zastanówcie się, KTO (???) normalny pozwoliłby nagrywać swoją sytuację rodzinną, problemy, rosterki...
Poza tym, sądzicie, że sąd, policja, czy kto tam jeszcze pozwoliłby normalnie nagrywać rozmowy ? Kamerowac wszystko ? Przestańcie, totalna bzdura!
Moja ocena 1/10 !!!