Pod koniec myślałem że zejdą się jednak z In Ho jako przyszli dziadkowie. Swoją drogą rola Seo In Ho kapitalna !

Przyznaję, że zakończenie do bani. Kolo cały czas podkochiwał się w kobiecie, kiedy ona jest wolna i bez zobowiązań to odpuszcza tylko dlatego, że powiedziała mu, że nie planuje związku. Jako facet tego nie ogarniam bo nie odpuściłbym dopóki dopóty wszystkiego nie spróbowałbym Ten zamiast podjąć rękawicę, odpuścił i zainteresował się inną, no kuma to ktoś ? Jak szanuję Koreańczyków za te seriale to z tym zakończeniem wykazali się ćwiećinteligencją.