Doktor kryzys

Dakteoseulleompeu
2024 -
7,2 737  ocen
7,2 10 1 737
Doktor kryzys
powrót do forum serialu Doktor kryzys

Dużo sobie obiecywałam, bo lubię Park Hyung Sika. Ale się zawiodłam. Postanowił być groteskowy i według mnie zepsuło to cały serial. Jego postać była wręcz denerwująca. Głupie miny, fikanie nogami były po prostu słabe i nie na miejscu. Zastanawiam się, czy to był zamysł reżysera, czy to on sam tak się postanowił wykreować?
Dużo bardziej kibicowałam drugiej parze - jego kolega i jej koleżanka. A przebojem całości była matka głównej bohaterki, kapitalnie zagrana, do tego tego wujek i brat - ta rodzina to niewątpliwa i chyba jedyna atrakcja serialu.
Wartościowy był dla mnie także motyw radzenia sobie z depresją i traumami dzięki miłości rodziny i życiowej połówki.
Jednego tylko nie mogę zrozumieć: nie było ani jednego odcinka bez alkoholizowania się w różnych wykonaniach i sceneriach. Zastanawiałam się po co, może w końcu będzie z tego jakiś morał? Ale wyszło na to, że jednak nie... Czyżby widok pijących codziennie na umór Koreańczyków był powszechnie akceptowany i normalny, a do tego wart pokazywania przez wiele godzin w serialach? Podobnie w "Witamy w Samdalri" - pierwszą połowę serialu wypełniają także sceny upijających się w trupa bohaterek... Czyżby to już serialowykoreański standard? A może po prostu sponsorem był producent piwa i soju?
Tak czy inaczej - to przerażające oswajanie z patologią...

ocenił(a) serial na 7
dodo61

Niestety u nich to norma, a u nas nie. Standardem jest skupianie się w pracy i aż pedantyczne podejście, ale jak się ściemni to bary pełne i o ile u nas raczej weekend jest taki do popijawy, tak u nich praktycznie codziennie po pracy. To samo jeśli chodzi o podejście do związku, u nas rodzice są ważni, ale nie aż tak jak u nich, tam bardzo często to rodzice wybierają partnerów. Zauważ też, że w serialach brak ukazane seksu czy dużej ilości czułości, publicznie mało ukazują uczucia. Wdowy, samotni rodzice są wykluczani itd. Po prostu tak to u nich wygląda normalnie, a dla nas to szok i błędy scenarzystów, no nie.
Ogólnie widać oglądając, które seriale są robione pod zagranicznego widza, a które pod Azjatów. Ja już tyle tych seriali obejrzałem, że niestety w większości schematy się powielają.