Pilot nie był zły, szczególnie w porównaniu do filmu na którym bazuje a który to pozostawiał wiele do życzenia - delikatnie ujmując. Realia świata przedstawionego są interesujące i zdają się mieć spory potencjał, zwłaszcza ze względu na różnorodność polityczno-kulturalną miast-państw. Fabuła jest ciekawa oraz ma spory potencjał, z tym, że może niepokoić ilość wątków romantycznych, bo jest ich dużo... Z kolei jeśli chodzi o stronę techniczną serialu to również jest dobrze, szczególnie ładnie prezentują się skrzydła aniołów oraz choreografie walk. Niestety nie można powiedzieć tego samego o mieście i akcji w powietrzu, ale jak na serial to i tak jest dobrze. Oby tylko poziom z pilota został utrzymany oraz by serial nie zamienił się w procedural z głupimi jednoodcinkowymi questami, bo tego nie lubimy i byłoby szkoda potencjału, z tym, że potencjał ma co drugi serial, a zwykle kończy się, jak się kończy...

Ja mam bardzo mieszane uczucia; uwielbiam sci-fi i fantasy, ale nie znoszę takich pseudoreligijnych klimatów. Poza tym fabuła nie jest najgorsza, scenografia i efekty ok i byłoby na prawdę nieźle, gdyby nie główny bohater. Kolejny serial, gdzie obsada głównej roli psuje wszystko. Nasz "chosen one" ma ciagle jedną minę, a kiedy dowiaduje się, że jest chosen wygląda jakby miał ciężkie problemy gastryczne...
Może jeszcze tego aktora zmienią, czasem tak bywało po pilotach...

Wszystko całkiem niezłe, ale już wiem że Anthony Head będzie najbardziej irytującą postacią serialu. Mam wrażenie, że nie pasuje do tej roli, a raczej ktoś inny pasował by lepiej.

Uważam że Anthony Head akurat przyzwoicie zagrał swoją rolę, nie ona a sama postać została przez reżyserów nakreślona jako typ irytującego dyktatora. Jeśli uważasz, że kto inny powinien go zagrać to podaj swojego aktora :]

Jestem szczerze zaskoczony poziomem pilota, bo film Legion to była absolutna porażka.

A tutaj na plus dostajemy:

- sporo i to całkiem niezłych efektów
- krótką ale ciekawą choreografię walki Archanioła i tego w czerwonym
- kilka wątków, z czego szczególnie ciekawy jest ten przeniknięcia Upadłych do najwyższych władz
- polityczną otoczkę i walkę o władzę do tego jeszcze w specyficznym kontekście państw-miast
- miłe dla oka aktorki (choć za wiele poza romansowaniem to do grania nie dostały)

W zasadzie jedyne, co mi się nie podobało to brak reakcji (a niech sobie zabije tych kilkunastu ludzi zanim ruszę tyłek) Michaela na zerwanie się z uwięzi spasionej upadłej anielicy i to, że mimo, że gość jest Archaniołem to kompletnie nie czuć, żeby ludzcy przywódcy czuli wobec niego jakikolwiek respekt. Dziwne...

Ej, a jak myślicie, czy w serialu zostanie poruszony wątek upadłych aniołów? Nie mam na myśli tej niezbyt miłej części aniołów z nieba, która pod nieobecność Boga postanowiła zmasakrować ludzkość, tylko chociażby Lucyfera i tych, którzy razem z nim trafili do piekła. Myślę, że wprowadzenie takiego wątku w przyszłych odcinkach byłoby ciekawe, bo mielibyśmy trzy strony konfliktu. A może ci z piekła opowiedzieliby się po którejś z tych dwóch stron? Jak myślicie?

Mi najbardziej nie przypadł do gustu główny bohater. Niby wybraniec ale strasznie mało wyrazisty, zero charyzmy, taki nijaki. No ale zobaczymy może się rozkręci. Za to Michał świetny. Temat ogólnie ciekawy.

Ja się trochę zawiodłem na pierwszym odcinku.
Fajny temat serialu jak dla mnie bo zawsze lubiłem scifi i takie apokaliptyczne wizje ale tutaj jakoś mi nie podszedł 1 odcinek.

Na plus:
-tematyka

Na minus:
Utarty schemat:
Stary poczciwy przywódca opiekuje się porzuconym chłopcem który zakochuje się z wzajemnością w jego córce i postanawiają razem uciec.
Zły bohater ciągle knujący za plecami jak przejąć władzę.
Ich dwóch ona jedna- i jeszcze ten ślub dla połączenia rodów.

Co do efektów to walka ciekawa ale zestrzelenie anioła przed miastem wyglądał jak w japońskiej Godzilli.