nie jest wprawdzie tak zwariowany jak "Świat wg Bundych", ale można się pośmiać.
Moim zdaniem producenci chcieli stworzyc cos na wzor MWC, ale w takiej "innej" wersji. Masz racje, od MWC napewno nie jest lepszy, ale posmiac sie da
godny następca MWC, Fox się postarał :)