- historia zebrana do kupy XD ^^
Pewnego dnia House zobaczył półnagą Cuddy w swoim gabinecie, która namiętnie się masturbowała i nagle się obudził co było straszne, bo obok leżał Wilson. Wszędzie było pełno Vicodinu, a Greg nie pamiętał co się wczoraj wydarzyło. Może się znów naćpał? (pomyślał). Obudził się Wilson i wrzasnął przerażony spadając z łóżka pociągając Grega za sobą, który krzyczy ze zdziwienia, bo Wilson jest ubrany w sukienkę i moherowy beret. Wziął w rękę siekierę i przybił sukienkę Wilsona do podłogi. I wtedy weszła Cameron, gratulując świetnego charytatywnego występu. Widzowie zaczęli bić brawo, Wilson skoczył na Housa, House zerwał mu beret i podwinął sukienkę. I wtedy okazało się, że to nie Wilson. Był to szpitalny farmaceuta, który zabrał Housowi laskę. House się wywrócił prosto w dziurę pomiędzy sceną a publicznością, wprost na nagą Cuddy i ze spokojem powiedział: Twoja stara nie ma kolan, a ona odparła: jesteś żałosny jak Boruc. Wtedy zaczął zdejmować spodnie, aby udowodnić jej, że ma bardzo małego penisa ale okazało się, że dla niej wystarcza i postanowiła wyskoczyć przez okno i zobaczyła Foremana, który obściskiwał się z Trzynastką, a potem ją kopnął prosto w huntingtona, a ona się zemściła biorąc na kolana Cameron, na co zaprotestował Chase, biorąc na kolana Foremana i powiedział, że dziś wtorek i... /a potem wszyscy umarli na zawsze... i podcinając jej gardło :p/ i wtedy zjawił się Wilson i zaczął przeszukiwać jej ciało w celu znalezienia legendarnego punktu G, ale zupełnie zapomniał, że nie ma penisa, więc wziął endoskop i włożył go sobie w lewy oczodół, po czym umarł na zawał. Tymczasem House założył beret, aby spodobać się Taubowi, który jest totalnym moherowym dziadem, ale za to ma stringi w kropki bordo, które kręcą szczególnie Housa, więc musiał ukryć podniecenie, ale zobaczył detektywa Trittera, który zmienił płeć, aby uprawiać seks z Housem. Jednak House nazwał Trittera przez przypadek Cuddy i zaczął wygrażać jej swoją laską ale ona się nie przestraszyła. Cuddy zareagowała spontanicznie i zapytała się czy ma już ognistą laskę? House bez wahania sięgnął po prezerwatywę, którą trzyma w pojemniku na Vicodin i pomylił kieszenie, wyciągając wibrator (o dziwo też w ognie jak laska House'a :D). Wtedy House z Cuddy zaczęli się namiętnie całować i postanowili dźgnąć się nożem, który okazał się wibratorem... Nagle snajper zastrzelił Housa, więc Cuddy pobiegła z płaczem. House właśnie zginął, ale po 3 dniach zmartwychwstał i poczuł, że musi obciąć paznokcie, a następnie umarł na zawsze, ale ponownie ożył, bo miał kody na nieśmiertelność. Umierał i ożywał 40 dni, aż stał się Szpakowskim, a po kilku dniach Ryśkiem z Klanu. I to on strzelił wszystkie gole z San-Marino, gdyż potrafił przenosić się w czasie, aż w końcu umarł na zawsze i odwiedził w niebie Amber ale i tak zmartwychwstał i wtedy Amber, która wróciła z powrotem zaczęła narzekać na materac pod którym czaił się … wtedy House wciągnęła czarna dziura i przeniósł się w inny wymiar i spotkał tam półnagą Cuddy, z którą zabił Foremana i Chase'a aby potem szybko pobiec do Cameron, która była w ciąży z pielęgniarką z onkologii, jednak okazało się, że ojcem dziecka jest jednak przybysz z innej planety, dr. Zmywak z (4 sezonu 1 odcinka) i tu sprawa się skomplikowała, bo przecież jego babcia miała dwie głowy i pięć rąk a on w dzieciństwie został wykastrowany, więc House go zabił swoją odjechaną laską z płomieniami joł potem House zaczął intensywnie rozmyślać nad swoimi wielkimi owłosionymi nozdrzami, aż postanowił, że wybierze się na przejażdżkę motorem, bo przecież jest doktorem :D i postanowił zostać geyem, ale zobaczył Carmen Elektrę i zrozumiał co czuje do Cuddy, więc zaczął ją podbijać raz lewą, raz prawą nogą, a kiedy Cuddy się zużyła, zobaczył 13 i zaczął z nią tańczyć na rurze wydechowej z zdezelowanego cadillac'a, którą ukradł Chasowi, bo odkrył w sobie kleptomana. Kiedy wyleczył pacjentkę z choroby wściekłych krów to zaczął szukać partnerki na Międzynarodowy bal miłośników jeleni, gdzie nie wpuszczano bez poroża i wtedy wszyscy umarli, by odrodzić się w innych ciałach i tak House stał się wielkim tłustym jeleniem ale bez kopyt, więc chodził na rzęsach dopóki nie znalazł sklepu z Kopytami, który okazał się jednak siedzibą rzeźnika o sadystycznych zainteresowaniach ze skłonnościami do zoofilii ale miał coś w sobie z geja i gdy zobaczył Housa to aż przestał być gejem bo przeraził się pyska House'a. Dusza House'a została zniszczona i wnet gdy pojawiła się Cuddy w stringach i powiedziała, że kocha G.W Busha więc House zrobił się zazdrosny i strzelił mega focha. Następnego dnia Cuddy odkryła,że jest w ciąży z... właściwie nie wie z kim, bo tylu ich było, ale najbardziej prawdopodobne jest to, że ojcem jest jakiś Reprezentacja Polski, a potem okazało się że Krzynówka tam nie było co załamało Cuddy, bo Krzynówek to brzydki, ale uczciwy chłopak ale House'owi nie dorównuje w zawartości jego spodni i niezwykłej mądrości i nieznośnemu cynizmowi, lecz wtedy Boruc zaczął domagać się praw rodzicielskich ale był w błędzie - badania DNA zaprzeczyły, że Cuddy jest matką dziecka, więc House dał posadę Chase'owi, który zabił swoją matkę tępym tasakiem Cameron, która miała ciekawe fantazje z Barackiem Obama, lecz wtedy przyszła trzynasta i zaczęła nachalnie macać Cameron po tyłku. Cameron się to spodobało więc zaprosiła też House'a, bo odkryła, że ma raka i żwawo ssała flaka. Okazało się jednak, że House nie przyjdzie, ponieważ właśnie kradł lekarstwa z apteki po nich miała takie odlot, że jak poszedł do Cam i 13 to postanowił nigdy więcej nie brać Vicodinu, co mu jednak nie wyszło, bo zrobił u siebie super imprezę, na którą zaprosił wszystkich pracowników szpitala i zrobili konkurs kto więcej razy mrugnie, a konkurs wygrał Wilson więc mógł podrapać Foremana, aczkolwiek w 'nagrodę' musiał zacząć chodzić na rzęsach :) jednak mu się nie udało i Wilson go pocałował za co dostał strzała w ryj od babci klozetowej, która poczuła się zgorszona i spuściła Vicodin House'a w kiblu, co skutkowało tym, że...z sedesu zaczęła toczyć się piana... która zalała cały szpital i pacjenci musieli odjechać na motorze House'a, a że motor był za mały, pacjenci biegli w popłochu, jakby gdzieś była wielka promocja pralek i postanowili, że przenocują w domu House'a, który okazał się zajęty przez wielką chmarę komarów ludojadów, które zaraziły wszystkich malarią :D wszystkich, ale nie Housa, który jak wszyscy zasnęli, zaczął się dobierać do największej komarzycy, która po prostu była taka piękna i przypominała mu Cuddy tylko była szczuplejsza i miała skrzydełka, ale nie miała takiego zajebistego tyłka, więc House po chwili zrobił przeszczep tyłka Cuddy i zaczęła się impreza pod patronatem markowego piwa z Lidla, które przyniósł w końcu Chase, bo House poskąpił na trunki, które nie jarają go tak bardzo jak Vicodin. Foreman postanowił, że napisze książkę o jego potajemnej miłości do Cameron, która jednak nie była prawdziwa bo Foreman miał uraz z dzieciństwa, bo wsadzano mu pędy babusa do jedzenia, bo ponoć dobrze robiły na cerę, włosy i paznokcie, co było bardzo ważne, bo paznokcie to przecież wizytówka kobiety i on bardzo się tym martwił, bo chciał być kobietą. Dlatego nie mógł dogadać się z Cameron, gdyż zazdrościł jej. Jednak u Foremana zadziałały w sposób odwrotny i zamienił się w wielkiego włochatego, cuchnącego zająca i pokicał sobie do zoo pooglądać inne zajęczyce, które właśnie oglądały Dr. House na TVP2, bo przecież już była 20.40 i miały szczęście, bo akurat nie było meczu...
XD bo zawodnicy też oglądali dr. Housa, a odcinek był o epidemii w drużynie piłkarskiej, więc się załamali i przestali grać, tylko mieli nadzieję, że House ich odwiedzi i wyleczy ich jakby co, ale House walnął sobie w kanał i miał w głębokim poważaniu wszystkich chorych i pojechał do Cuddy, bo chciał sobie zamoczyć, ale Cuddy była bardzo odważna i House zastał ją jak oglądała konkurencyjny ostry dyżur razem z doktorem Burskim i zarzucił jej zdradę i kumanie się z wrogiem, który był i tak od niego gorszy. Postanowił więc, że pokaże im, że jest jedyny i niepowtarzalny!!! i ściągnął spodnie, pokazując dupę. Cuddy olała to ale Burski wykazał się doświadczeniem w wykonywaniu kolanoskopii i chwycił tyłek House'a, odkrywając, iż on ma trzy pośladki. Wówczas rozległ się potężny hałas zwiastujący powrót Jedi, którzy kontratakują Imperium, nagle Foreman przeszedł na ciemną stronę mocy, bo działo się to w nocy! :p 13 stwierdziła, że woli Cam od niego, a on poszedł się upić do przydrożnego baru. Tam spotkał rozradowanego wokalistę zespołu LimpBizkit, który grał w karty z ulubionym troskliwym misiem, tj. żółtym, który miał Paszport POLSATU, bo był on znajomym Hajzera, który załatwił mu pracę. Zaś sam dr House rozbeczał się i wysmarkał wszystkie chusteczki z Lidla, za co dostał kare, a mianowicie 8 godz w przychodni dr. Lubicza, który nosił szelki, bo … (?) Się zapłodnić, a House na to, gdy tak siedział w przychodni... raz pokazał dupę starszej pani z psem, a ona zrobiła mu loda przy wszystkich, wtedy poszedł jeść żarcie Wilsona, który akurat dziś miał kanapki z pasztetem, które smakowały jak ekoplazmatyczny glut z nosa pewnego starego żula, w dodatku stojącego całe dnie i noce pod ŻABKĄ, który dostał zawału i trafił do poprawczaka, bo szpitale były nieczynne, ponieważ House ogłosił kwarantannę z powodu zmutowanej chińskiej musztardy, która swoją drogą była niebiesko-czerwona. House natychmiast postanowił ją zdiagnozować, nie spodziewał się jednak, że wyjdzie z tego taka afera i poszedł przytulić się do willsonka, a potem zdał sobie sprawę, że to nie była musztarda a majonez i pobiegł natychmiast do Cuddy, zapytać się czy może wykonać biopsję mózgu majonezowi, na co Cuddy odparła: "Pożycz mi swój transmolekularny transmitor danych żebym mogła wsadzić to w tyłek Chase, bo ostatnio wole go od Housa", na co on odparł: "Ja tam wole jakieś młode z podstawówki, biel komunijnej sukienki działa na mnie jak afrodyzjak i mam ochotę nasrać ci na klatę, jednak tego nie zrobię, bo mam hemoroidy i jak sram to tyłek wpada mi w rezonans magnetyczny i otwiera się portal do innych wymiarów, który za jedno przejście kasuje 5 peelenów i nie wydaje reszty z 30zł banknotu, bo programował go taki, który chce się nachapać, skubany, i to automat wujka Chase'a, który okrada drobnych pijaczków z reszty ciężko wyżebranych miedziaków, za które kupują waciki". Ale House sprzeciwił się temu procederowi za pomocą ogromnego kija bejsbolowego, który w najmniej oczekiwanym momencie wyciągnął ze spodni, by porozwalać łby tym wszystkim kretynom, którzy lubią snowboard ale bardziej tym, którzy jeżdżą na nartach :P, którzy noszą buty tył do przodu, bo nie czytają instrukcji obsługi, która zawiera cenne informacje o waleniach zamieszkałych na terytorium Polski, ale także na zielonej Ukrainie i kiedy już wszystkich rozwalił, to powiedział do Cuddy: "Czy Ty aby nie jestes w ciąży? Bo wyglądasz...
jakbyś chciała się na mnie rzucić z krzesłem i złamać mi kręgosłup, chyba, że ty naprawdę spodziewasz się dziecka??" na co ona odparła: "to nie tak jak myślisz, spuchłam strasznie, bo jestem uczulona na rzadką odmianę kiły afrykańsko-azjatyckiej, dlatego teraz smaruję okolice krocza truskawkową marmoladą... House, lubisz truskawki prawda?" "-Nie, odkąd wysmarowałaś mi nimi stopy i kazałaś mi wybiec na dwór z gołą dupą i spotkałem dzikiego i krzyczącego psa, który miał na sobie koszulkę z napisem "DŻEM" i nucił whisky, moja żono", a następnie zgwałcił House'a i zostawił mu uraz na całe życie, który nie pozwalał mu współżyć z Cuddy ani z Chasem - jego ukryta miłością, a raczej jego ukrytym pragnieniem, bo House nie wiedział co to znaczy miłość, bo w dzieciństwie był bity kablem od prodziża, którym władał jego ojciec alkoholik, ale wyrwał się stamtąd dzięki swojemu różowemu kucykowi, który miał 3 nogi i 2 kopyta, ale nie miał głowy, bo jego ojciec alkoholik był głodny i ujebał House'owi genitalia na śniadanie, jednak okazało się, że to nie były genitalia House'a, tylko jego własne (ojca) i wtedy House uświadomił sobie, że nie będzie już lekarzem i postanowił wyjechać do Rio De Janeiro, ale tam zorientował się, że lekarzem przecież już jest, więc wrócił do swojego mieszkania, żeby ugotować obiad dla trzeciej ex-teściowej Wilsona i ujebał jej łeb i zbił resztę rodziny i kazał im usiąść na osinowe kołki, które zachował specjalnie na tę okazję, bo miał do nich sentyment, bo podarował mu je sam Vlad Dracula. Niestety, jako że podarunek był od takiego strasznego gościa, był cały we krwi, co nieszczególnie mu się podobało, bo cierpiał na hemofobię, ale w końcu był dr. Housem i musiał sobie z tym poradzić, więc kołki włożył do szafy, w której mieszkał jego stary zmutowany przyjaciel-karaluch, którego House karmił ręką swojego ojca, którą niespodziewanie mu urwał na rybach, rzucając się by go ratować przed atakiem nadpobudliwych kijanek z haine mediną, które lubią dojrzałych facetów i wtedy House przypomniał sobie, że on lubi dojrzałe kobiety, co oznacza, że dłubie sobie w nosie, a po chwili, że zapomniał wyłączyć żelazka w domu oraz kawały w stylu 'twój stary przegrał w Jumanji'. Aczkolwiek nie rozumiał dowcipasów tego typu.
Nagle zobaczył Wilsona w różowym bikini, więc z wrażenia, biorąc przykład z Grażynki, poszedł umyć rączki. Niestety okazało się, że odcięli wodę, bo Rysiu przechlał kasę, za którą miał miał kupić Housowi nową laskę, która zaczynała tańczyć na stole kupionym w IKEA, ale nagle zobaczył Cuddy w bikini ^^ i poszedł po aparat, zrobił zdjęcie i wysłał do Chease'a, ktory akurat miał mały problem ze swoją mamusią i gdy ujrzał zdjęcie Cuddy, to wrzucił je na naszą klasę, a potem Cuddy to zobaczyła i House poprosił o pinezkę do zdjęcia, ponieważ zawsze podniecały go nowe opcje na tym portalu i wtedy przyszedł Wilson, aby powiedzieć mu, że niestety to zdjęcie zostało usunięte. Wtedy House strasznie się wkurzył, bo dowiedział się, że Cuddy zdradza go z Harrym Potterem, więc postanowił kupić sobie taką zajebistą różdżkę, jaką ma Harry i wmontował ją do laski i czuł, że dzięki temu wszedł do matrixa, a tam czekał na niego Morfeusz z pigułkami ale coś mu się nie zgadzało, bo House bierze przecież Vicodin, który kupuje w Biedronce i wtedy przyszła 13 i zobaczyła nagiego House'a tańczącego na rurze w rytm muzyki biesiadnej, którą szczególnie lubił Wilson, odkąd był na weselu kolegi w Wąchocku i zachlał się do nieprzytomności, bo przeżywał chwilową fascynację tanimi winami i podniecił go mocno House
gdyby jakikolwiek reżyser podjął sie nakrącenia filmu na podstawie naszego wspólnego scenariuszu to każdy widz po 5 minutach by się zastanawiał o co wogóle chodzi i mimo ze wszystko jest strasznie poplątane to chętnie obejrzałabym ten odcinek House'a