Ten momentami surrealistyczny serial jest po prostu nie adekwatny do poziomu mojej inteligencji, gdyż
pryzmat tej "opery mydlanej" jest nie zbyt wymagający a wątki poboczne są po prostu wyłożone widzowi na
tacy. Gra aktorów momentami nędzna tudzież marna. Aczkolwiek główny bohater, jako apodyktyczny
lekoman koliduje z tym tasiemcem. Abstrahując 2/10, za wyróżniającego się głównego bohatera.
Długo nad tym myślałeś?
Po przeczytaniu twojej wypowiedzi uważam że jesteś bardzo inteligentny , dlaczego więc marnujesz się na tym forum zamiast ukazać światu swój ponad przeciętny umysł ? Z tak wielkim potencjałem sam powinieneś stworzyć jakąś produkcję która miejmy nadzieje będzie godna tak wielkiego geniusza jakim jesteś. I może po tym jak już twój serial pojawi się na filmwebie każdy z nas wejdzie i oceni go na forum zobaczymy wtedy czy ten komu tak łatwo przyszła krytyka tego serialu i swoją wypowiedzią próbował ukazać nam swoją niezmierzoną inteligencję sam potrafi stworzyć serial który byłby choć w połowie tak dobry tak Dr.House.
Pozdrawiam.