Rawicza ze "Zmienników" czy Zagajnego z "Misia". W obu filmach Bareja wysmiał takich filmowców ;)
Nic dodać nic ująć:) Zresztą Bareja się chyba w ten sposób odgryzł na swoich kolegach po fachu przez których w większości nie był lubiany. A za co nie był lubiany? Dziś już wiadomo dlaczego;)
Zagajny to miał przynajmniej ideologię, a to gówno to klasyczny skok na kasę;)
Ten rezyser w "Zmiennikach" to sie Barewicz nazywal. Rawicz to byl jego "kultowy" aktor :)
Zagajny wcale nie miał aż tak złych dzieł,Spadkobiercy Grunwaldu prezentowało się całkiem interesująco,a teraz poważnie,zastanawiam się na co idzie mój abonament TV po obejrzeniu Dylematu 5,kto w ogóle zatwierdził tego gniota do produkcji,a najbardziej dziwie się aktorom,którzy tak świetnie zagrali w Alternatywach.Patrząc na Dylematu 5 mam wrażenie,że facet kręcący wesela zrobiłby lepszą i ciekawszą kontynuację Alternatyw niż to co nam zaserwowała dziś telewizja.Jako widz czuję się głęboko zniesmaczony...