Serial ten jest bardzo dobry. Doskonała gra większości aktorów (szczególnie ambasadora cesarskiego). Jak dla mnie jak na serial historyczny było zbyt mało elementów batalistycznych. Uważam też, że rolę Henryka VIII powinno zagrać dwóch aktorów – powiedzmy do drugiej serii Jonathan Rhys Meyers a w kolejnych ktoś dostosowany wyglądem do oryginalnego Henryka w późniejszych latach jego panowania – Henryk VIII w czasie małżeństwa z Katarzyną Howard ważył już około 140 kg i nie przypominał na pewno wyglądem Meyersa. Ogólnie polecam – 8/10.
sceny batalistyczne to najdroższa część produkcji. Z tego co wiem twórcy serialu zmagali się z dopięciem budżetu.
Z czystej ciekawości.. który serial historyczny posiada wg Ciebie dobre sceny batalistaczne? Zaden nie przychodzi mi do głowy..
Pewnie powiesz, że wymienione to dramaty wojenne ale dwa pierwsze są na faktach i przedstawiają historyczne wydarzenia i postacie, a więc za historyczne je uważam.
Zwróć uwagę na fakt, że Kompania Braci składa się tylko z 10 odcinków, na które przeznaczono w sumie 125 milionów dolarów. Pacyfik, ponownie 10 odcinow i aż 200 milionów .Dynastia Tudorów dla porównania miała budzet w wysokości 40 milionów na jeden sezon. Różnica jest ogromna.
Zapewne masz dużo racji ale brakowało mi scen walk - nie chodzi mi tutaj o inscenizację oblężenia twierdz (w czwartej serii było coś takiego w jednym odcinku i bardzo mi sie podobało) czy też wielkich bitew z setkami statystów i ogromem rekwizytów oraz efektów specjalnych, bo zaiste jest to drogie ale chociażby jakiś pojedynczych walk niewielkiej grupy żołnierzy (to raczej nie zrujnowałoby budżetu) - było coś takiego w czwartej serii przy okazji wojny francusko-angielskiej i doskonale wkomponowało się w obraz Całości
Chyba chodzi Ci o oblężenie Bolonii. Zgodzę się, że wątek konfliktu z Francją powinien być szerszy, w końcu to z nimi, z Hiszpanią i Szkocją Henio miał najbardziej na pieńku..
Tak, doklałdnie było to oblężenie Thérouanne. W tej samej wojnie Henryk VIII wygrał bitwę pod Guinegate, zwaną bitwą ostróg ( i tutaj przydałaby się jakaś pseudobatalistyka). We wcześniejszych seriach można było takie sceny wmontować np. przy okazji nawracania Anglii na "nową" wiarę (było tam wspomniane jedno z powstań pod przywództwem jednego ze "szlachetnie urodzonych" - prawie cały odcinek o tym był, bardzo ciekawy ale niestety w większości przegadany).
hmm chodzi Ci o powstanie pod wodzą Roberta Aske'a i Lorda Darcy'ego? W tym przypadku raczej scen batalistycznych byc nie powinno, ponieważ skonczyło się na pertraktacjach z wysłannikami królewskimi. Po roku Henryk skazał na śmierć przywódców rebelii i wprowadził stan wojenny. To akurat w serialu było pokazane.