Historię Henryka VIII znam jedynie w zarysie, powiedzmy, że takie powszechnie znane fakty, historia oczywiście intrygująca, stad moje pytanie. Czy ten serial mam traktować jako źródło wiedzy historycznej czy po prostu jak serial fabularny z historią w tle?
Historia ma to do siebie, że nigdy nie jest obiektywna. Jacy naprawdę byli bohaterowie tej historii już się nie dowiemy, ale mimo, iż jest to serial bardziej fabularny to jednak według mnie jest dość wiarygodny. Nie jest to dokument, jednak wiele faktów pokrywa się z wydarzeniami historycznymi, podobnie z charakterami postaci - Katarzyna Aragońska była dumna odważna, Anna uparta i nieco bezczelna a Katarzyna Howard nierozważna. Zastosowano trochę uproszczeń, np. z siostrą króla czy śmiercią kardynała, jednak ogólnie historia przedstawiona jest poprawnie i zachowano sens wydarzeń. Zalecałabym jednak po emisji zgłębienie tematu w literaturze historycznej :)
Dziękuję bardzo za odpowiedź. A czy mogłabyś polecić mi jakąś dobrą książkę?
A nie było też przypadkiem tak, że Maria, siostra Anny, nosiła dziecko króla?
Henryk miał z nią dwójkę dzieci. Tego typu nieścisłości jest nieco w serialu, dlatego trzeba być ostrożnym jak z wikipedią :) Niestety nie orientuję się w temacie książek, ale widziałam w temacie niżej (sympatie i antypatie) że padały jakieś tytuły.
W serialu jest kilka nieścisłości. Chociażby też to, że Henryk miał 2 siostry, a w serialu są one "połączone" w jedną postać.
Poszukujesz dobrej książki o Henryku VIII? Zdecydowanie polecam "Rubasznego Króla Hala" Georga Bidwella. :)