Nie wiem czy powinnam tu akurat umieszczać ten wątek ale wiem , że wielu z was zainteresowało się historią Tudorów.
Jestem właśnie w trakcie czytania książki pt. ,,Kochanice króla'' i bardzo żałuję , że potraktowałam ją jak książkę historyczną.Jakie wy macie zadnie po tej lekturze?
Ja przeczytałam ją całkiem niedawno, bardzo mi się podobała. W ogóle wszystkie książki autorstwa P. Gregory są świetne. Wracając do " Kochanic Króla", ta powieść jest oparta na wydarzeniach historycznych, ale nie wszystko opisane w niej jest prawdą, to są domniemywania autorki. Kochanice króla to powieść historyczna, czyli oparta na wydarzeniach historycznych, nie jest to jakieś sprawozdanie czy coś :) ale naprawdę miło, że jeszcze są osoby, które czytają
Książka jest naprawdę bardzo dobra, teraz jestem w trakcie czytania książki '' Dwie królowe'' tej samej autorki, polecam :)
Hm.A jestem czegoś ciekawa...Związek Anny z jej bratem Jerzym to są tylko domniemania autorki?Wiadomym jest , że chodziły po zamku plotki o ich kontaktach cielesnych.Ale czy są jakieś dowody , że było to prawdą?
Przeczytałam już sporo książek o Henryku, i jego żonach. W każdej książce jaką przeczytałam nie ma żadnego potwierdzenia, że Anna dopuściła się kazirodztwa.