Wuj Henryka o którym piszesz to William Courtenay, czyli mąż ciotki Henryka - Katarzyny Plantagenet, jednak prawdziwy William nigdy nie był specjalnie związany z dyplomacją, a w serialu jest on przedstawiony jako ambasador. Nie został też zamordowany przez Francuzów, z czego wynika, że scenarzyści wykorzystali jedynie tę postać i stworzyli fikcję na potrzeby serialu ;) Natomiast spotkanie na Polu Złotogłowia, które Franciszek I stworzył specjalnie aby przekonać Henryka, by ten zawiązał z nim sojusz i popieranie Wolseya przez Francuzów to fakt historyczny :)

dzięki za wyjaśnienie tła historycznego, ale oglądając filmy właśnie taki brak dopracowania istotnych szczegółów w fabule jest dla mnie strasznie rażący

No tak, rzeczywiście to może razić, ale to tylko serial :) Przybliża nam jedynie tę historię no i sporo się trzeba domyślać :)
Ale to nie tak, że Anglicy zaproponowali pokój tylko Francuzi, którzy w tamtym okresie dość mocno obawiali się ataku ze strony Hiszpanów :)