W serialu aktorki mają przepiękne suknie, sama chętnie bym pośmigała w takich :) muszę nauczyć się szyć :)
Uszyć to myślę że jest problem ale do wykonania, teraz pomyśl gdzie można w takich pójść. Bo myślę że raczej do szkoły/pracy nie pójdziesz w takiej kreacji ;) A ja szczerze bym poszła, bo kocham te czasy :)
Hmmm...myślę, że w pracy jak i na ulicy wzbudziłabym zachwyt (innej opcji nie ma :p ), a tak to pewnie podziwiała bym się w domu i kazałabym innym mnie podziwiać ;)
Popieram! ;) Ja to w ogóle chciałabym mieć pałac niczym w Hampton Court, do tego suknie, klejnoty, jeździć konno ale wszędzie ;) Z racji tego chcę właśnie się zapisać na jazdę konną :D Zachwyt na pewno byś wzbudziła, ale u niektórych może śmiech ale to nic, w końcu raz się żyje ;)
Mogliby się nawet śmiać, będąc ubraną w taką suknie nie przejmowałabym się tym :D i tak by nam zazdrościli :p
Oczywiście! Przynajmniej ja bym zazdrościła jakbym widziała jakąś dziewczynę w takim stroju ;)
Oj, dziękuje ;)
A Ty Kasia12363 - od jakiego czasu interesujesz się historią Tudorów? :)
Obejrzałam pierwszy sezon serialu i bardzo mnie zainteresował, drugi sezon całkowicie mnie pochłonął i od tamtej pory zaczęłam kupować różne książki na ten temat, zostało mi jeszcze parę do przeczytania :) a Ty od jak dawna się tym interesujesz :)
Ja to jak pierwszy raz oglądałam scenę egzekucji Anny boleyn to prawie płakałam ;) Obejrzałam już wszystkie sezony, a obecnie to leci 4 sezon Tudorów na Polsat Cafe, jeśli byś chciała obejrzeć ;)
Interesuje się tą historię od lipca 2009 r. ale już jakiś rok wcześniej oglądałam "Dynastią Tudorów" tyle że wtedy mnie aż tak bardzo nie wkręciła ;)
Ja również obejrzałam już wszystkie sezony :) ogólnie interesuje mnie cała historia związana z Tudorami, ale jednak najbardziej zafascynowała mnie Anne Boleyn :)
no dobra, a teraz poważnie. Co myślicie o zorganizowaniu np.Festiwalu Tudorów lub jakiegokolwiek innego(elżbietańskiego, wikroriańskiego) takiego gdzie można byłoby się pokazać?...
Myślę,że to bardzo ciekawy pomysł i znalazłoby się na pewno wiele osób które chętnie wzięły by udział w takim spotkaniu :)
Co do Anny Boleyn to powiem Ci, że wcześniej darzyłam ją wielką sympatią i uważałam, że to było straszne co ją spotkało ze strony Henryka ale przeczytałam właśnie biografię o Annie Boleyn i autorka pokazuje ją w zupełnie innym świetle niż ją wcześniej widziałam. Co nie zmienia faktu że i tak nadal jest moją ulubioną żoną Henryka ;)
dona.marie - zgadzam się z kasią, że to spotkanie jest świetnym pomysłem! Brawo!
To jak możesz, to wyślij mi linka w wiadomości prywatnej lub ja mogę Tobie wysłać ;) Utworzę grupę na fb gdzie będziemy mogli rozmawiać o Tudorach i być może zorganizujemy jakieś spotkanie? ;)
Bardzo dobre pomysły.:]
A co do sukien...też chciałabym mieć choć jedną taką.I chadzać w niej...wszędzie
Dziękuje ;)
Suknie są przecudowne i z jednej strony chciałabym cofnąć się do okresu panowania Tudorów ale z drugiej strony to nie :D
bo jak sobie pomyślę, że nagle mogli by mnie ściąć za byle co, nawet gdybym tego nie zrobiła. Lub też żyć tak jak mi ojciec czy mąż każe to chyba bym na głowę dostała ;)