"Po nieudanym zamachu na życie Charlesa de Gaulle'a w Petit-Clamart, OAS postanawia wynająć płatnego mordercę, bez powiązań z organizacją, aby uniknąć kolejnej wpadki. Mordercą jest Anglik, który przyjmuje pseudonim Szakal. Francuska służba bezpieczeństwa przez przypadek odkrywa przygotowania do zamachu. Na czele śledztwa staje komisarz Lebel (jest biały). Rozpoczyna się bezwzględny pościg za zamachowcem." - to oryginalny film na bazie którego zrobili ten gniot. Se go nawet wepchnij w d...

No widzisz, czyli najlepiej zrób to co radziłam wcześniej, wróć do filmów kręconych w ubiegłym wieku. Tam, nie znajdziesz tak bulwersujących dla ciebie treści. Tam jest komisarz na miarę tamtych czasów, zgodnie z oryginałem, no i Szakal "poluje " na de Gaulle'a, bo Szakal z XXI wieku z przyczyn oczywistych ma inny cel...Po co ci te nerwy i pieniactwo? I nie sugeruj co ktoś ma se wepchnąć w d...bo to jest ani śmieszne, ani straszne ale zwyczajnie głupie.

Ja nie mam problemu z tym, że osoba czarnoskóra jest "agentką-detektywem". Mam problem z tym, że aktorsko ch*ja potrafi. Pozdrawiam.

nie chodzi o kolor jej skory, tylko o to jak bardzo slaba gre aktorska prezentuje. Juz nawet ta para z belfastu grała duzo lepiej niz ona niestety. Oglądam sporo brytyjskich seriali i naprawdę jest dużo bdb czarnoskórych aktorek które by bardzo dobrze pociągneły te role. A tu niestety mamy sytuacje jakby wyciągneli kogos z trudnych spraw do klasowego serialu i wyszlo jak wyszlo :/ Kolor skory , wygląd czy figura tej aktorki nie ma tu absolutnie nic do rzeczy.