Niestety najsłabsza i obawiam się, że troche psująca ogólny poziom tego
serialu.

Na "+"
- Znakomita obsada chyba najlepsza ze wszystkich części: Kondrat, Gajos, Englert, Opania, Wilczak, Ferency, Machalica, Stenka, Żentara, Fraszyńska, Bista, Dębicki, Kolberger, Szynków, Kozłowski, Pieczyńska, Dancewicz.
Nawet w rolach drugoplanowych: Walczewski, Machulski, Tyszkiewicz, Łozińska, Brylska, Jakus, Materna, Damięcki, Celińska, Bukowski, Zelt, Jungowska, Deląg, Topa, Grabowski.
- Znakomite teksty (wypisywane temat niżej)
- Fajna czołówka z piosenką Liroya i Markowskiego.

Na "-"
- Brak "Bosa" Iwanowa (Lew Rywin) Był w 1 i 2 części. Rozumiem, że uciekł za granice, ale korona by chyba Rywinowi nie spadła gdyby pojawił się w kilku scenach np. poczas jakiejś rozmowy telefonicznej z Tuwarą. Został zaledwie tylko 2-3 razy wspomniany.
- Brak tu akcji, a jeżeli jest to bardzo naciągana, wręcz kreskówkowa.
Głuchoniemy chłopak wyłączający ładunek wybuchowy.
Ćma i te jej rozwiązania z komputerem.
Ta śmierć Wojtka, żeby pobudzić Halskiego do działania.
Te rozwiązania Tuwary, ogłuszenie Halskiego i opieka nad nim jego kobiety - żeby go kontrolować. Jego niechęć do porwania Basi.
I na końcu Halski siedzący przed komuterem i oglądający: popełnie nie samobójstwa przez Góre, śmierć Osowskiego w szpitalu czy Sumara bitego przez swoich ludzi.
- Halski jest jakiś taki za przeproszeniem "bez jaj".
Ucieka przed Sumarem zostawiając w mieszkaniu bezbronną Beate.
Schwytany przez Sumara w ostatnim odcinku jakoś nie prubuje się uwolnić z więzów.
Ten jego romans z Krystyną, gatki z Wojtkiem jakieś takie puste.
i na końcu bierze walizke nie swoich pieniędzy, mógł to zrobić w 1, gdy próbował przekupić go Nowotny, i w 2 Kowalski. Przecież logiczne, że te pieniądze są z przekrętów Ćmy. Halski przestał być uczciwy?

Bardzo naciągana, dzięki bogu, że nie powstała i prawdopodobnie nie powstanie "Ekstradycja 4".