Oglądałam wersję brytyjską z Jerremym Bratem w roli głównej. I mam porównanie. Brytyjski Sherlock był ekscentryczny. Ten nowy wydaje się być.....postrzelony.......ubrał sobie kaftan bezpieczeństwa ( w sumie jestem ciekawa jak go sobie sam założył).....co było całkiem zabawne, zrzucił wielki wentylator z dachu domu, włamał się do kostnicy.
A wy co sądzicie.