Uwagi:
- na początku sezonu Tarik kazał Vildan trzymać Elif zamkniętą w piwnicy, tak by domownicy nie wiedzieli o jej istnieniu. Ale tu mnie zastanawia jedno. Jak długo Elif miała tak być przechowywana? Był wściekły, gdy Reyhan znalazła Elif i omal nie udusił Vildan. Ale to przecież oczywiste, że nie da się tego tak długo trzymać. W końcu każdy by ją znalazł.
Pytania:
- jak to się stało, że po wypadku, w którym zginął Yusuf Elif trafiła pod ,,opiekę" Tarika i Vildan do rezydencji Haktanirów? Na policji raz wspomniała, że po wypadku mieszkała na ulicy...jak stamtąd trafiła do rezydencji?
- czy Cafer i Sema przeżyli napaść ludzi Tarika?
- czy Kerem i Humeyra wiedzieli, że Macide poszukuje Melek i Elif?
- czy Kerem i Humeyra mieli kiedyś jakieś kontakty z Yusufem?
- czy Tarik i Rana uprawiali kiedyś seks?
Ja bym zmienił parę rzeczy:
- Reyhan by została w serialu na dłużej i później przyjechała by też Sureyya. Kerem wahałby się miłością - na początku był zakochany w Reyhan, później w Sureyyi. Tu wahałby się, którą by kochał, aż w końcu doszłoby do ślubu z Sureyyą, a Reyhan dopiero wtedy by odeszła.
- Tarik odszedłby od Humeyry i trafiłby do więzienia ostatecznie ona zostałaby sama, przyłapałaby męża na zdradzie z Raną, ale... Humeyra nie straciłaby ciąży i urodziłaby córeczkę, tak by w 5 sezonie wychowywała ją sama(no może wraz z Macide i Keremem)
- Humeyra za wcześnie podejrzewała, że Tarik ją zdradza
- kiedy Rana była pokłócona z Tarikiem troszkę bardziej dałaby mu popalić... między innymi jakoś dowiedziałaby się, jaki związek miało podpalenie magazynu przez Tarika z małą modelką kolekcji dziecięcej Elif
- ten wypadek i tragedia jaka spotkała Parlę(z tym że nie mogła chodzić) zmieniłoby ją. Sprawiłoby to, że Parla miałaby więcej empatii i przestałaby traktować służbę jak śmieci.
- dowiedzielibyśmy się czegoś o dzieciństwie sióstr Julide i Vildan
- na początku sezonu Vildan okrutnie traktowała Elif, a potem się na chwilę poprawiła i znowu źle ją traktowała. Ja bym zrobił tak, że już na zawsze by się poprawiła i posługiwałaby się Elif, dbała by o swoje interesy, ale nie zmuszałaby małej do pracy i ją lepiej traktowała
- przed śmiercią Veysel zdążyłby się dowiedzieć o ciąży Tulay
Przyznam, że niektóre nowe postacie bardzo polubiłem(Kerem, Vildan, Rana, Leman, Caglar), innych nie polubiłem(Tarik, Parla).
Mimo, że nie polubiłem Parli był raz moment, kiedy zrobiło mi się jej żal. Wtedy, gdy leżała w szpitalu i nie mogła chodzić.
Przyznam, że jak w 4 sezonie poznałem postać Macide Haktanir i zobaczyłem, jaka jest ona dobra zrobiło mi się żal jej, że Yusuf nie chciał jej wybaczyć błędu z przeszłości