Nie wiem, jak było kiedyś, ani jak będzie potem, ale aktorka grająca Melek jest do bólu nijaka - przeciętna z urody, niespecjalnie inteligentna, bez charakteru. Aż chciałoby się zapytać, co ten Kenan w niej widział?
Wątek mezaliansu był już w Turcji wykorzystywany. Choćby w "Sekretach ojca" czy
"1000 i jednej nocy", ale tamte bohaterki były atrakcyjne, miały klasę i pasowały do partnerów. A Melek to typowa sierotka. Naprawdę wolę już oglądać diaboliczne błyski w ładnych oczach Arzu.
Arzu nie jest ładna. Jest po prostu zadbaną bogatą kobietą. Ale co do Melek to się zgadzam i sam zastanawiam. Zwłaszcza ze retrospekcje też nie pokazują jakiś atutów Melek które by potem ew. straciła. 62 odcinki i tak naprawdę Melek jest wyłącznie zbolała...
Melek jak się umaluje to ladna..a arzu to napompowana nabotoxowana bogata wredna s...wlasne dziecko zabiła
Własne dziecko?... Oglądam od ok 45 odcinka oraz od 1 do 14 i nie było nic o tym, że kogoś zabiła. Możesz napisać coś więcej na ten temat? Domyślam się że miała dziecko zanim poznała Kenana i pozbyła się go żeby wejść do tej rodziny, czy tak?
Tu na forum był temat w którym ktoś pisał, że w kolejnych odcinkach, ale to daleko do przodu, Arzu zabije swoją córkę Tugce i Kenana, chyba nawet na ślubie Kenana i Melek. Ale na 100% nie jestem pewna.
Niedawno przeglądałem urywakami co będzie w dalszych odcinkach i faktycznie było, że Kenan umiera w szpitalu, ale nie wiedziałem z jakiego powodu tam się znalazł.
Szkoda, że w drugim sezonie Kenana gra inny aktor, bo tego starego zdążyłem już polubić.
Zgadzam się co do Zeynep. Dla mnie nr 1 w serialu od względem urody (i charakteru). Ładna jest jeszcze ta wredna, z która kręci Murat. Co do Arzu, ucharakteryzowana jest na zołzę, ma nieco diaboliczny makijaż, ale na prywatnych zdjęciach
jest ładna. Kiedy Melek, zaczyna pokazywać pazury wygląda lepiej. Może z czasem coś z niej będzie, bo jak na razie - bez makijażu i z permanentnym cierpieniem na twarzy, jest beznadziejna. Ale najgorsza jest chyba ta koleżanka Zeynep i Selima z wyłupiastymi, która narzuca się Selimowi.
No i widzę, że już trzecia aktorka gra Ipek. Szczerze mówiąc ta pierwsza podobała mi się najbardziej, natomiast ta obecna jest tak przesłodzona, że brakuje w tle tylko kucyków i tęczy.
Z kolei moim zdaniem Melek w wersji bez makijżu jest najładniejsza w serialu, lubię ją nawet też jako postać. Na miejscu drugim dałbym tą Zejnep. Najbrzydsze moim zdaniem panie w serialu to - Arzu w wersji z makijażem i i ta taka dziwna blondynka co się tak zabujała w Wąsaczu. A co do tej siostry wąsacza co już ją 3 aktorka gra... ona nie miała czasem jakiejś operacji plastycznej? Jest tak dziwnie napuchnięta, jakby przytrafił jej się przeszczep twarzy.
A co do gry aktorskiej Elif... kojarzycie tą reklamę "Mamusiu, ja kaszlę, dzisiaj moje urodziny, miało być tak super" - tak mi się od razu skojarzyło.
Moim zdaniem to postac Melek jest tragiczna, sama aktorka nawet ujdzie, z urody ladna, ale ktos kto pisal postac Melek nie wiem co mial w glowie...
W Melek najbardziej drażni mnie jej głos.
Najładniejszą dziewczyną w tym serialu jest Arzu.
https://cdn.galleries-dev.smcloud.net/t/galleries/gf-GiVk-MkTe-7PhT_elif-191-664 x0-nocrop.jpg
Arzu ma specyficzną urodę, coś jakby z azjatykich rysów twarzy, mi to się nie podoba ale jak kto lubi.
Moim zdaniem aktorka która gra Zenep powinna grać Melek, byłaby i uroda i lepszy charakter. A tak Melek jest strasznie bezbarwna. Cierpię jak na nią patrzę.
Jeśli uważasz że się męczysz nie oglądaj .A dla mnie Melek jest bardzo ładną kobietą zwłaszcza bez makijażu i nie mam problemu ze zmęczeniem jak na nią patrzę.
Jak będę chciał to sobie oglądnę. Regularnie nie oglądam, a czasem oglądam że względu na postać Elif. Może mi przeszkadzać nieustannie bezsensowne zbolała i bezbarwna Melek.
Jak zacząłem oglądać Elif najbardziej mi się podobała Melek i Zeynep. Przez krótki czas Arzu, ale jednak miałem rację w pierwszym odczuciu. Zeynep chyba jednak najładniejsza.
Masz rację skoczek w kwestii urody Arzu. Patrząc na nią, wydaje mi się, że ma tatarskich przodków. W sumie to możliwe - Krym, zanim podbiła go caryca Katarzyna, długo należał do Turcji.
To fakt, nie wiem czy to zostało jednoznacznie serialu powiedziane ile mają lat, ale faktycznie zawsze brałem Arzu za wyraźnie starszą od Melek. A tu jednak ni...
Turczynki szybko sie starzeją. Np dzisiaj w elif pojawili sie nowi autorzy mp Asuman.aktorka grająca ta postać ma 18-19 lat a wygląda na dużo więcej.
W pierwszej serii postać Melek była tragiczna, ale w drugiej - to już totalna katastrofa. Przez cały sezon ma schizy. Praktycznie nic nie gra, tylko nieudolnie obnosi się ze swoim cierpieniem i schizami. Z drugiej strony może i dobrze - przynajmniej więcej jest tych, którym granie lepiej wychodzi (może z wyjątkiem Elif, której gra jest jeszcze gorsza)
Elit w drugim sezonie gra jeszcze mniej niż w pierwszym, gdzie też często nie była w centrum uwagi mimo iż jest tytułową bochaterką tego serialu. Ogólnie gra słabiutko. Ale dziewczynka która gra Tucze gra równie marnie.