Jak w tytule jak skrajnie glupim pod kazdym wzgledem moze byc wlasciciel/przedsiebioraca, pytanie kto zawinil bardziej atakujaca Arzu czy tak zarzadzacy rodzinnym majatkiem i firma Selim nie znajacy sie totalnie (czy tez olewajacy to?) na tym wszystkim, sam w zasadzie oddal firme jednej niedawno poznanej osobie (Umit) i jeszcze do niego nie docieraly ostrzezenia innych? Ale jeszcze ciagle dumny bo nie chcial dla przykladu w krytycznej sytuacji pozyczki Pelin, to takie pokazanie ze bardziej ceni wlasna dume niz rodzine i jej finanse skoro ja zaryzykowal zreszta juz wtedy wiedzac co kombinuje Umit.
Ten serial jest totalnie w oparach absurdu i min. przez to w dziwaczny sposob zabawny dla mnie ;-)