Euforia (2019)
Euforia: Sezon 2 Euforia Sezon 2, Odcinek 7
Odcinek Euforia (2019)

The Theater and It's Double

8,4 1 110
ocen
8,4 10 1 1110
Euforia
powrót do forum s2e7

Trochę jestem zawiedziona tym odcinkiem. Zasadnicza sprawa- czy Lexi pogięło? Wyciągać na światło dzienne takie intymne rzeczy? Na miejscu jej siostry też bym się wkur*** Myślałam, że jest trochę bardziej inteligentna i że sztuka będzie miała większy przekaz a nie tylko ukazanie życia kilku przyjaciółek. Jedyny pozytyw jest taki, że Nate został tak wyjaśniony, że aż miło XD

ocenił(a) serial na 10
fergi14

Najlepszy epizod w sezonie. Może w całym serialu. Dziwi mnie, ze odbierasz to jako "wyjaśnienie" Wyjaśnić to można np. hipokrytę, a nie gościa, który nie rozumie swoich fetyszy

fergi14

Ale co niby wyjaśniono? To nic wielkiego, że jest być może biseksualny. Wielu ludziom podobają się osoby własnej płci, ale to jeszcze nie oznacza, że chcą z nimi sypiać. Ja bardziej odebrałam jego złość z uwagi na jego ojca. Sam tego nadal nie rozumie i jest na niego wściekły, ale w gruncie rzeczy jest dla niego bardzo ważny, nawet jeśli to skrzywdził. Plus to też pokazuje jak płytki jest kult ciała i budowanie pewności siebie wyłącznie na wyglądzie

ocenił(a) serial na 10
fergi14

Co takiego Lexi "wyciągnęła na światło dzienne"? Obnażyła chłopaka swojej siostry i jego toksyczną męskość, którą wykorzystywał, by krzywdzić innych ludzi, bić ich, zastraszać i szantażować. Ludzie bali się Nate'a i jego uprzywilejowanej rodziny - Lexi pokazała, że można się z tego śmiać. Reszta tej historii była przecież o Lexi - jej przyjaźni z Rue (myślę, że przyjaźniąc się z nią całe życie Lexi wiedziała, że Rue - podobnie jak matka Lexi - nie będzie miała za złe tych wspomnień, a wręcz przeciwnie, doceni to, jakimi oczami widzi ją Lexi, co do narkotyków - cała szkoła od pierwszego sezonu wiedziała, że Rue przedawkowała). Maddy również została pokazana w bardzo korzystnym świetle, jedyne o co można mieć wątpliwości to "wyjawienie", że rodzice Maddy się kłócili, a ona w pewnej chwili u nich prawie mieszkała. Myślę, że Lexi chciała przede wszystkim tą sceną pokazać przyjaźń Maddy i Cassie i ukazać siostrze co naprawdę straciła. Myślę, ze znała Maddy na tyle, by wiedzieć, czy ją to dotknie, czy ucieszy. Jedyną osoba w którą personalnie uderzała cała sztuka.. była właśnie Cassie. I również myślę, że to był celowy zabieg, zwłaszcza po tym jak Cassie zdradziła Maddy, zrobiła w domu dziką awanturę, a później wyprowadziła się do Nate'a. Lexi się nazbierało za całe życie, to miała być nauczka dla Cassie z jednej strony - a 2, myślę, że Lexi chciała by ta wreszcie otworzyła oczy, jak naprawdę jej zachowanie wygląda z boku.

ocenił(a) serial na 10
fergi14

I jeszcze ostatnia rzecz: Lexi opowiedziała historię swojego życia. Każda z pojawiających się w sztuce postaci była na jakimś etapie częścią jej życia. Lexi miała prawo o tym mówić i to pokazywać - w końcu to JEJ ŻYCIE. To mniej więcej tak jakby do kogoś kto napisał swoją autobiografię albo upublicznił np. w wywiadzie jakąś swoją rodzinną historie w której uczestniczyli inni ludzie, mieć pretensje, że wywleka prywatne sprawy. Poza tym - Lexi pokazała prawdę, w dodatku z ogromnym przymrużeniem oka. Jakoś matka Lexi i Cassie nie miała pretensji, że w sztuce przedstawioną ją jaką dość niedojrzałą i zawsze z kieliszkiem w ręku.

fergi14

No, bez kitu, uważam tak samo. Ich matka nie ma pretensji, że przedstawiono ja jako niedojrzała i z kieliszkiem w ręku bo... uwaga uwaga... jest niedojrzała. Teatr to to samo co wywiad... Hm, może tak, ale to nie jest historia, która miała miejsce 20 lat temu, to jest historia, która dzieje się tu i teraz i jeszcze się nie skończyła, a ona obnaża te historie przed całą szkoła. Zresztą przy okazji organizacji tej sztuki z Lexie też wychodzi niezła sucz. Poza tym, czy w każdym serialu o nastolatkach jeden odcinek musi być poświęcony wystawionej musicalowi albo sztuce? Szczerze mówiąc, to było wtórne. Mnie bardziej ruszyła w tym odcinku(a może to był 6?) Scena rozmowy Nata z matką. Mam wrażenie, że ten serial ma dużo wzruszających lub mocnych momentów ale to nie te na które się powszechnie zwraca uwagę.

Zlotowlosa15

Dokładnie też tak uważam. Bardzo mnie zdziwiła relacja Nate'a z mamą. Pierwszy raz pokazano, że ta kobieta w sumie też ma głos i w mojej ocenie Nate jest bardzo do niej podobny. Też nie wiem w jakim celu w każdym serialu o nastolatkach w pewnym momencie wystawia się jakąś sztukę lub musical. Taka tendencja chyba. Moim zdaniem to co zrobiła Lexi swojej siostrze było straszne. Każdy psycholog potwierdzi, że takie rzeczy załatwia się w inny sposób a to, że popełniła błąd wiążąc się z oprawcą to jest jej decyzja i ona musi dojrzeć, że coś jest nie tak. Prztyczek od Lexi w tym temacie i obśmianie to jest cios, który jest zemstą w mojej ocenie i gdybym to ja była w takim miejscu musiałabym poddać się srogiej terapii po takim upokorzeniu. Nie rozumiem jak można kibicować Rue, która jest narkomanką i przez większość odcinków popełniała błąd za błędem, łącznie z tym, że groziła śmiercią swojej mamie a na Nate'a nikt nie patrzy przychylnie, mimo, że on też dźwiga ogromny bagaż DNA swoich rodziców, których charaktery są mieszanką wybuchową oraz traumy po poznaniu prawdy o orientacji swojego ojca. Ja kibicuję mu bardzo aby w końcu poznał jak bardzo krzywdzi siebie i innym. Jest mi go autentycznie żal. Moim zdaniem wszyscy nastolatkowie w tym serialu są ukazani jako degeneraci a po tym odcinku Lexi, która do tej pory była w moich oczach jedyną osobą, która ma trochę oleju w głowie- do nich dołącza.

fergi14

na razie dla Nata nie widzę szansy. Jest bardzo zatwardziały w swej złości, nie widzi że krzywdzi tym innych. Żaden związek, zadna rozmowa z matką nie jest w stanie go zmienić (może tylko Jules, pytanie dlaczego akurat dla niej jest inny). Przy Cassey to w ogóle będzie tragedia, bo ona jest i chce byc posłuszna owieczka. Mocne to było jak Maddy patrząc jej głęboko w oczy bez cienia zlosci powiedziała: "Nie martw się, to dopiero początek". Myślę że z Cassey dojdzie do jakiejś eskalacji zła, które jest w Nacie, ale widzę też szansę na jakieś rozwinięcie znajomości z Jules

fergi14

Rue zle traktowala matke, bo albo byla pod wplywem narkotykow albo miala syndrom odstawienia. Nie byla dla niej zla w normalnych sytuacjach. Nate za kazdym razem byl swiadomy swoich czynow, tak, niosl bagaz zlych doswiadczen, ale Rue a Nate to dwie kompletnie inne swiaty.

ocenił(a) serial na 10
fergi14

Ewidentnie ktoś tu mocno nie zrozumiał przekazu w tym odcinku xddddd

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones